Dzisiaj jest sobota, wieczorem ide do pracy. Przygotowuje sie psychicznie ze od poniedzialku nie ma juz odwrotu. Zdecydowalam ze nie bede opisywac codziennie co zjadlam bo po kilku dniach sie znudze, juz to probowalam. Postanowilam ulozyc sobie liste rzeczy z ktorych zamierzam zrezygnowac lub zastapic. Jutro postaram sie je wkleic.
Assica1990
15 listopada 2014, 13:54Stopniowo też tak robiłam :)
Aga__
15 listopada 2014, 13:48Najlepiej stopniowo eliminować złe nawyki i wprowadzać coś co jest zdrowe. Oczywiście dobrze jest też wprowadzić aktywność sportową :) Powodzenia!
AnekBanek
15 listopada 2014, 13:54Ciezko bedzie. Po pierwszym dziecku udalo mi sie dojsc do 64 kilogramow dzieki silowni. Teraz musze poradzic sobie bez silowni gdyz dwoje dzieci jest bardziej absorbujace i nie mam takiej mozliwosci. W kazdym razie dzieki i ciesze sie ze dolaczylam do tego grona :) Pozdrawiam
Aga__
15 listopada 2014, 13:56Wiem, że nie jest łatwo... Łatwiej jest oceniać tym co nie rozumieją sprawy.