Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien bez cwiczen


Rankiem po przebudzeniu waga moja wskazala 65,4kg Dobry znak .Moim menu

pierwsze sniadanie szejk i kawa

drugie sniadnaie buleczka z kawlakami sloneczka i szyneczki chudej z indyka

lunch salatka z kapusty kiszonej oraz banan

obiadokolacja kawlak pizzy Bylam juz taka glodna poniewaz milam duza pauze od ostaniego posiku wiec skusilam sie na 2 kawalki pizzy i kes cisteczka ale to tylko malutki kesik .

przyznam sie dzis malo wody pilam i czuje ze nie dam rady dzis pocwiczyc czuje sie zmeczona,za to wczoraj 30 minut na orbitreku pocwiczyölam  . Co do wody mysle ze jeszcze troszke nadrobie piciem jej . 

 

  • paola.jastrzebie

    paola.jastrzebie

    9 marca 2011, 09:17

    Może spróbuj pić wodę z cytryną albo czymś podobnym, skoro z samą woda masz problem:))) Im więcej jej pijesz tym mniej zatrzymuje się w organizmie, dzięki czemu waga też fajnie spada:) Powodzenia:)