Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Takie tam...


Cwicze wzorowo jednak nie jestem do konca pewna czy dobrze idzie mi z dieta nie wiem czy tost pelno ziarnisty z serkiem lite podpieczony nalezy do grupy fastfoodow ? czy na diecie moge tego typu jesc?? 
Co do wody udaje mi sie jej wypic 2L jest ciezko ale daje rade :))
Moim zadaniem to musze popracowac nad regularnymi posilkami . 


Cos optymistycznego cz 6
Ciesz się z nie mających dużego znaczenia drobiazgów! - kupiłeś(-aś) dziecku lizaka - ono uśmiechnęło się do Ciebie i dało buziaka - Ciesz się z tej chwili! Dostałaś od męża kwiatek na Walentynki - Ciesz się z tej chwili! Kupiłeś sobie fajny breloczek do kluczy - Ciesz się z tej chwili! Ciesz się z każdego drobiazgu, który choć trochę sprawił Ci przyjemność. Te malutkie rzeczy powodują, że stajesz się naprawdę szczęśliwy(-a). Rób sobie więc drobne prezenty, obdarowuj nimi też innych i... ciesz się z tego!
  • bateriojad

    bateriojad

    15 stycznia 2014, 21:32

    oj..tak..drobiazg..a..cieszy:)))

  • Anett1993

    Anett1993

    14 stycznia 2014, 22:11

    cos optymistycznego jak zwykle strzal w dziesiatke !

  • therock

    therock

    14 stycznia 2014, 21:40

    Nie należy. Pełnoziarnisty tost jest jak najbardziej na plus.

  • gilda1969

    gilda1969

    14 stycznia 2014, 20:14

    Bo szczęście składa się właśnie z tych maleńkich chwilek:)))

  • MonikaGien

    MonikaGien

    14 stycznia 2014, 20:04

    przy mnie cały dzień stoi 500 ml szklanka taka do piwa, napełniona wodą, zawsze jest w niej woda i drugi kubek 500ml z herbatką ziołową, a tost nie jest raczej fastfoodem

  • Rozzi

    Rozzi

    14 stycznia 2014, 16:53

    brawo za ćwiczenia :))nawet taki tost kiedy wpadnie do żołądka nie nie zaszkodzi,bo przeciez ćwiczysz....a napewno lepszy anizeli fast foody;))pozdrowienia:)

  • chanach77

    chanach77

    14 stycznia 2014, 13:09

    Duże szklanki to dobry pomysł na wodę mi też pomaga. Widzę , że nie tylko ja mam alarmy w tel, może to dziwne dla kogoś z boku ale pomaga.

  • kakalinka20

    kakalinka20

    14 stycznia 2014, 12:49

    hehe ja też piję wodę z kufla :P jakoś tak dzięki temu łatwiej mi idzie wypicie tych 2-2,5 litrów :) a żeby regularnie jeść nastawiam alarm w telefonie.... dobrze będzie każdy mały krok jest powodem do radości :)

  • MargotG

    MargotG

    14 stycznia 2014, 12:44

    tak, masz rację, ale jak z tyłu glowy siedzi diabeł i przypomina o nierozwiązanych problemach, to ciężko się radować. Ale a próbuję!! cały czas próbuję!!

  • liliana200

    liliana200

    14 stycznia 2014, 12:40

    A ja mam właśnie problem z wypiciem takiej ilości wody, wolę ciepła herbatę tym bardziej jak jest zimno. Tak masz rację, należy się cieszyć z każdego drobiazgu :)

  • Ewa_eL_Ka

    Ewa_eL_Ka

    14 stycznia 2014, 11:06

    Anetko, mój sposób na wypijanie litrów wody - zamieniłam zwykłe szklanki na pokal pół litrowy :) Dzięki temu rzadziej biegam do "źródełka" i muszę wypić minimum tylko 5 "szklanek" dziennie, a nie 10 ;) Ot, takie podejście psychologiczne ;)