Rozpoczęłam ,,studniówkę '' czyli sto dni bez chleba , ziemniaków i słodyczy. Przymierzałam się do tego od kilku miesięcy .Pewnie ktoś powie ,że to bez sensu ,że zaraz dopadnie mnie jojo .No możliwe ,ale codziennie oglądam z podziwem pewną ekspedientkę teraz bardzo zgrabną babeczkę ,a parę miesięcy temu zaniedbanego pulpeta .Kobieta owa bardzo dużo schudła i nie tyje .Może dlatego ,że nie tylko zmieniła swoje nawyki ,ale nauczyła się chlebem delektować, a nie opychać (jak ja na przykład) . Minęło kilka dni i wcale nie czuje głodu .Objadam się pomidorami ,ogórkami itp.Zobaczymy efekt za dwa tygodnie ,do tego czasu będę omijać wagę z daleka.
Marissa77
30 lipca 2014, 23:10Możesz zamiast chleba jeść wafle ryżowe czy listki Wasa, a zamiast ziemniaków kasze, ciemne ryż czy makaron. Jajka, twarożki, owsiankę na śniadanie, sałatki na kolacje i owoce w ciągu dnia. Da się przetrwać. Powodzenia!
LittleWhite
29 lipca 2014, 23:52Powodzenia :) Ja też bez chleba, ziemniaków i słodyczy... Przez 30 dni. Dieta WO, waga leci w dół codziennie.
Aneta745
29 lipca 2014, 23:53O dzięki ,bo bałam się ,ze to bez sensu !!!!
LittleWhite
29 lipca 2014, 23:59Nie gwarantuję, że efekty będą tak duże jak u mnie. Dieta WO to zupełnie coś innego, po prostu między innymi nie je się chleba, ziemniaków i słodyczy. Jest to dieta prozdrowotna, na której osoby otyłe i z nadwagą lub z nadwagą tracą 5-10kg w miesiąc. Jest o tym ogromny temat na forum vitalii
LittleWhite
29 lipca 2014, 23:59http://vitalia.pl/forum15,94077,0_Dieta-wo-dr-ewy-dabrowskiej.html