Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 5


Hej, hej ;)
Kiedy zaczęłam to odchudzanie nie pomyślałam, że dam radę wytrzymać tak długo bez słodyczy. Dzisiaj mija już 5 dzień i jestem bardzo zadowolona.

Ćwiczenia:
Jechałam około 12km rowerem
Zrobiłam Mel b- ćwiczenia na brzuch
Byłam z moim psem na bardzo długim spacerze
Zostało mi tylko do zrobienia 100 brzuszków, ale to już zrobię przed spaniem :)

Posiłki:
Śniadanie- to samo co wczoraj, czyli płatki kukurydziane z maślanką o smaku pieczonego jabłka

II Śniadanie- kanapkę z pomidorem i sałatą + kilka truskawek

Obiad- ziemniaki, sos pomidorowy, jeden klops gotowany, drugi smażony

Kolacja- kilka truskawek

Przed chwilą zrobiłam zdjęcia mojej figurze. Chcę mieć porównanie jak wyglądam teraz, a jak wtedy kiedy schudnę te 6 czy 7 kg :) Oczywiście zaraz je wstawię. Takie zdjęcia będę wstawiała co tydzień :)





 Przepraszam za jakość, ale te zdjęcia robiłam przed chwilą i światło już nie było takie dobre.

Zdjęcie ie mojego obiadu:



A teraz trochę motywacji :)





  • Ladenves

    Ladenves

    13 czerwca 2013, 18:42

    3 dni to długo? Ja pół roku wytrzymałam i uwazam to za krótki, zmarnowany okres czasu. po co sobie życie marnowac? :D w obiedzie - gdzie warzywa? poza tym niemal zero białka i tłuszczy w twoim menu. czyli wieeeeelki minus