Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
21 Grudnia


  Witajcie kochane ;*  Ostatnie dwa dni i Wigilia , Jak Wam mija ten czas ?

  Dziś okazało się ,że jednak tatuś nie przyjedzie do NAS na Wigilię , bo spędza ją ze swoją rodziną w Anglii ... trochę się tym faktem zdołowałam ale z drugiej strony nie będę musiała siedzieć przy stole wigilijnym z jego rodziną ... Przesłał  sporą  gotówkę , chyba dlatego żeby wynagrodzić jego nieobecność , ale czy pieniądze wszystko załatwią ??? 
 Mamy reakcja na jego nieobecność była obojętna , chociaż ja widziałam że zabolało ją to . Nie wiem jak to będzie ... nie wiem kiedy on przyjedzie ... może na moje urodziny, które mam w połowie stycznia ,  też wyśle mi sporą sumkę za jego nieobecność ???   Niedojrzały facet ... 
 
 Dziś dzień zaliczam do udanych :)  Rano zrobiłam 30 x przysiady i w sumie tyle , ale za to zmotywowałam się wieczorem i poszłam na 50 min siłki :D :)
 W ciągu ost paru dni przytyłam 4kg , na szczęście przy dzisiejszym ważeniu już widziałam -3kg  więc świetnie :D 
 Nie będę pisała co jadłam przez ostatnie dni , bo  w sumie  bardzoo mało tego było .