Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Codzienność


Dzień ledwo niby sie zaczął, a ja już wykończona od 5 na nogach od 6 pracowałam w sumie tylko 4 godziny ale jestem wykonczona czuje jak bolą mnie mieśnie nóg... a wieczorem jeszcze trzeba bedzie troszke poćwiczyć. Rano zjadłam pól zapiekanego fileta z ogórkiem pomidorem polanym jogurtem naturalnym  i troszke sosu sałatkowego czosnkowego z proszku tak dla smaku i w sumie to tyle zaraz wypije zieloną kawe i po wszystkiemu ... na wage weszłam a tu 1 kg do góry żebym to jeszcze jakoś pogrzeszyła czy pojadła słodkiego ale nie nie wystarczy że nadejdą kobiece dni i wszystko psuja !! He he mam nadzieje ze ten kg na plusie to wina tego ^^. Musze chyba zacząć brać jakies witaminki ... coraz bardziej zaczyna mnie ciągnąc do słodkiego ... boje sie że nie dam rady ... wsparcie mile widziane !!!! 

  • AniolekTasmanski

    AniolekTasmanski

    25 kwietnia 2014, 16:03

    hej ,trzymam za Cb mocno kciuki ,niech się uda!!

  • Angela121

    Angela121

    24 kwietnia 2014, 15:43

    kochane jestescie ;** miło żę można tu na kogoś liczyc ... buziaczki i trzymam i za was kciuki ^^

  • Wiosna122

    Wiosna122

    24 kwietnia 2014, 10:24

    Och dasz radę!!! Słodycze będą toba rządzić?! NIE MOZLIWE!!! Sama masz sobą rządzić! Bierz się w garść, wiem że mozesz :))

  • BrokenHeart94

    BrokenHeart94

    24 kwietnia 2014, 10:20

    nadprogramowy kilogram pewnie związany z kobiecymi dniami ;D spadnie równie szybko jak wpadł. trzymam kciuki ;D