Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
MEGA OGROMNY KRYZYS !!!!!!!!! :( :(

Dziewczyno,opamiętaj się!!!!Powiedz sobie,że to zachcianka a nie głód!Po co ci to?4 dni obżerania a przez miesiąc będziesz to gubiła!Niewarto!Weź się w garść!Chcesz ważyć niebawem 150 kg?A to jest realne jak się za siebie nie weźmiesz!Do roboty!

Hej! :) Pozbądź się tych tłustości, słodkości z domu jak możesz - jak nie ma się takich rzeczy pod ręką, automatycznie spada ryzyko że się do nich dorwiesz ;) Wpierniczając je tylko się pogrążysz, a tego nie chcesz, prawda? Jak już naprawdę nie możesz za siebie, wyjdź na spacer, idź na rower (o ile masz akurat taką możliwość) - oczywiście omijając szerokim łukiem sklepiki i inne pokusy :D Trzymaj się!

Hej... ale co to znaczy, ze pochlaniasz? Masz jakies klopoty, stresy? Moze cos cie martwi bo to chyba najczestsza przyczyna takiego stanu. Proponuje zamiast pochlaniac wszystko co ci wpadnie w rece, zjesc cos konkretnego i skupic na czyms co odpedzi twoje mysli od jedzenia (spacer, telewizja, ksiazka)