Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 2 i 1/3


Wczoraj było całkiem przyzwoicie. I z menu i z ćwiczeniami. @ daje się we znaki -,- Nerwy mam całe zszarpane. A dziś? Znów samotny dzień spędzony nad książkami i ćwiczeniami. Zajebiście. 
Pa.