Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 1


Łatwo poszło. Mimo, iż jestem całkowicie wykończona. Rano jak zwykle zasnęłam w autobusie. No bo co jak co, ale godzina jazdy może człowieka uśpić. Potem 6 lekcji, kartkówka z chemii, sprawdzian z hiszpańskiego, ale dałam radę :) 
A teraz weekend. Czyli siedzenie z książkami, ćwiczenia i dieta. Ehh...znowu. Miałam nadzieję na spotkanie z Nim <3, ale choroba niestety powala każdego. ;( Więc jakoś muszę te dni przeżyć w samotności. Wytrzymam ;) Skupie się na nauce i sporcie. 

Jeśli chodzi o menu:
-Grahamka z sałatą, ogórkiem kiszonym i ketchupem. - 240 kcal
-Kajzerka z tym samym. - 180 kcal
-Warzywa na patelnię po grecku. - 200 kcal
- 3 jabłka - 150 kcal
- 2 x wasa z sałatą, jajkiem, ogórkiem kiszonym i ketchupem. - 130 kcal
- 2 x herbata zielona. - 0 kcal
- 2 szklanki wody. - 0 kcal.
- 2 szklanki coli 0% - 0 kcal.
Razem: około 900 kcal
Ale i tak z pewnością wyszło trochę więcej.


Co do aktywności:
-150 kcal na stepperze
-150 kcal na rowerku stacjonarnym
- Ćwiczenia na nogi + brzuszki

Więc jest dobrze. Nie wiem czemu, ale rano moja waga pokazała 64,7 kg....a parę dni temu pokazywała 61,8 kg....Więc muszę się ogarnąć. Mam na to trochę czasu i wierzę, że dam radę. 
Do jutra.
  • naomiloveless

    naomiloveless

    4 stycznia 2013, 19:03

    Dasz, dasz :)