Nie wiem czy wgl ma sens to, że tutaj piszę, bo i tak nic mi to nie da. I tak nie uda mi się dojść do takiej wagi jaką bym chciała mieć.
Menu:
Śniadanie:
-Grahamka z sałatą, szynką i ketchupem
-Herbata zielona
W szkole:
-Bułka razowa z tym samym
Obiad:
-Ryż z surówką i pieczonym kurczakiem
Kolacja:
-2 jabłka
-Herbata z cytryną
-Trochę paluszków czy tam takich krakersów
Nieee...nie jest to menu, dzięki któremu moja waga poleciałaby w dół :(
A z aktywności:
-2 godziny wf w szkole
-50 kcal na rowerku
-Ćwiczenia na uda i brzuszki
-Jeszcze pokręcę hula hopem
Będąc przed 17 w domu nie mam zbyt wiele czasu na więcej ćwiczeń. I jeszcze tyle do nauki...wykończę się.
E tam.
Pa;*