Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 3 . Wielka walka do celu!


Dzień uważam jako udany .
Ćwiczyłam abs , a6w i byłam na spacerku .
Jestem z dumna . ;-)

Jeśli chodzi o jedzenie to też jest dobrze .
Było na obiad udko gotowane , surówka z kiszonej kapusty
oraz zupa pomidorowa .


  • singmelalala

    singmelalala

    10 listopada 2009, 11:50

    coraz lepiej Ci idzie. ja zaczynam a6w o ile sie nie myle za 8 dni. a na razie sobie ćwiczę brzuszki żeby jakoś ten brzuszek przygotować do wysiłku:) dalej trzymam kciuki :))