Hejka!
Wiem,że pierwszy pomiar po 3 dniach dietki to szybko, ale musiałam ze względu na Pich.
Na razie dietka ok. Nawet przytachałam rowerek do pokoju i sobie kręcę. Mam nadzieję, że nie braknie mi motywacji aby dopiąć celu. Puki co chęci są i jest motywacja, ale niestety po drodze są święta. Ale co tam już raz schudłam 40 kg więc wiem że się da.