Drogie Vitalijki tragedia!!! Chciałam schudnąć a tu proszę przytyłam!! Jestem przykładem ludzkiej głupoty! Miałam już prawie to co chaiłam schudłam do 67 kg i zowu tak się zapuściłam. Znowu chce stawić czoła swoim własnym demonom tzn. moim ukochanym chipsom, pepsi czy tez schabowym. I jeszcze jedna rzecz która mnie tumani i przestarasza - ĆWICZENIA. Jak ja nieznoszę ćwiczyc. Jak już popadnę w rutynę to jakoś to będzie ale narazie muszę cierpieć. Niestety muszę również zmienic swój rozkład dnia. Tragedia. A głównym reżyserem i aktorem jestem JA. ;(