Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ależ mi się nie chciało... 27.08


Oj, nie chciało. Po jednodniowej przerwie (kochana praca) i przy tej pogodzie... ale jakoś zaczęłam, a wiadomo, jak się zacznie to już się wyćwiczy!:)
Dziś wypocone: dzień głównie z Mel B (lubię tę babę)
1) trening całego ciała 20 min
2) klatka piersiowa i  plecy 10 min
3) ramiona 10 min
4) nogi 10 min
5) pośladki 10 min
6) dla urozmaicenia: Pop Pilates - drive by inner thighs challenge 4 min
7) Mel B - trening brzucha 10 min
8) Mel B trening ABS 8 min

czyli generalnie trzymam poziom :D