Musiałam dziiś wyjechać na jakieś bzdurne szkolenie BHP O_o. No i się złamałam - jadłam śniadanie w domu, po szkoleniu byłam jednak tak głodna, że zjadłabym cokolwiek (po 6godzinach...). Kupiłam jakiegoś kurczaka z warzywami i ryżem po chińsku. I zjadłam też trochę ryżu:/ Zła jestem na siebie. No cóż.... Nie poddawać się, iść dalej...
grupciaa
17 października 2012, 11:39ja się zapisałam na szkolenie 1 pomocy i juz załuje 2 dni buuuuu a kiedy sniadanko moje :/