Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No to teraz nie ma zmiłuj ;P


Kupiłam dietę+fitness na miesiąc. Na próbę. Rozpiska przyjdzie jutro. Nie mogę odpuścić. No i z papierosami muszę od nowa walczyć :( Nałóg to jednak straszna rzecz. Straszna, powiadam Wam!
Wesela minęły, dyspensa skończona. Pora się wziąć za siebie, bo suknie ślubne czekają na mierzenie :D
Help me!!!!!! :D