Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jakoś idzie


W załączeniu bilans dnia. Mniej więcej (raczej mniej ). Dodatkowo ćwiczyłam dziś poza harmonogramem + kilka własnych ćwiczeń. Nadal chodzę głodna, a na myśl o przygotowywaniu tych maleńkich posiłków aż mnie skręca Ale jakoś idzie....
Wielkie ważenie w sobotę.
uuuuuuuhhhhhhhh