Cóż, to nie był trening WOW! Jakoś mi nie podszedł, ale dlaczego to nie wiem 
Ćwiczyłam bez hantli, żeby choć trochę skupić się na precyzji wykonania. Jutro dzień przerwy, a tymczasem zobaczcie jak to się angie katuje:
Ponad czterdzieści babeczek waniliowo-cytrynowych z nadzieniem jeżynowym i truskawkowym czeka na dekorację (jutro wrzucę efekt końcowy 
). Jutro chrzest synka mojej przyjaciółki i mam zadanie bojowe Spróbowałam jedynie kawałka jednej niedojedzonej przez Olę - takam dzielna! 
EDIT - cycki ubrane :
Asca34
13 sierpnia 2017, 17:46W życiu ( z perspektywy czasu) nie żałujemy rzeczy które zrobiliśmy ale żal nam tego czego nie zrobiliśmy Myślę, że powinnaś spróbować
Asca34
13 sierpnia 2017, 17:02Jakie śliczne!!!! O ile ja nie jestem słodyczo maniaczką, raczej słone przekąski są moim problemem, to takie śliczności zjadła bym. Są prześliczne! Powinnaś robić to zawodowo
angie65
13 sierpnia 2017, 17:37Dziękuję bardzo za miłe słowa :) Przyznam, że zastanawiam się nad wykorzystaniem tej mojej słodkiej pasji w celach finansowych ;) Ciągle jednak brakuje mi odwagi, aby zaproponować to światu ;) Co innego "uszczęśliwianie" bliskich i życzliwych, co innego poddanie się pod ocenę wymagających klientów :)
Asca34
13 sierpnia 2017, 12:37Poszukaj w takim razie zdrowych zamienników. By cieszyć się tym co lubisz i żyć zdrowo ;-) https://www.przyslijprzepis.pl/przepis/zdrowe-kakaowo-bananowe-ciasto-z-fasoli-bezglutenowe-bez-mak
angie65
13 sierpnia 2017, 15:45Moim problemem nie jest tak naprawdę jakość tego co jem (nawet, jeśli chodzi o słodycze), ale o ilość ;) Uczę się w pocie czoła jeść mniej. Wszystkiego :P
Asca34
13 sierpnia 2017, 00:18W zeszłą niedzielę pochłonęłam ogromny puchar lodów ( mąż mnie namówił) i to po wcześniejszym obrzarstwie w chińskiej. W porównaniu z tym Twoje ciasteczka to nie zbrodnia. Oczywiście nie może się to zbyt często powtarzać
angie65
13 sierpnia 2017, 00:48No właśnie moje dotychczasowe porażki wynikają z tego, że jak zacznę to nie potrafię przestać ;) Czy ktoś słyszał kiedyś o hipnozie wmawiającej delikwentowi, że słodycze są bleee?? To by było fajne )
Asca34
12 sierpnia 2017, 23:29No, wystawiasz się na dużą próbę otaczając się biustowymi ciasteczkami, aż robię się głodna ;-)
angie65
12 sierpnia 2017, 23:47Właśnie doszłam do wniosku, że jednak nie mogę oddawać się swojej pasji w trakcie detoksu cukrowo-jedzeniowego (czyli odchudzania ;P) Poległam i zjadłam dwie i podjadłam kremu (maślanego!!!!) :( Cheat meal zamienił się skok stulecia niemal :(
Naturalna! (Redaktor)
12 sierpnia 2017, 20:06wyglądają ja małe cycuszki ;) aż chce się zakrzyknąć: WOOOOW!!!!
angie65
12 sierpnia 2017, 20:08No faktycznie! :D Muszę je poubierać w takim razie ;)
Naturalna! (Redaktor)
12 sierpnia 2017, 20:22czyli teraz zaczniesz robić około 20 staniczków z ciasta dla swoich cytrynowo-waniliowych cycek??? ;) :P hahahahah :D koleżance i gościom szczeny by na podłogę zleciały gdybyś takie coś im zaniosła :P to jest myśl!!!!! przeżywaliby to pewnie do końca życia :D hahahah :)
angie65
12 sierpnia 2017, 23:45Jak znam Karolinę, to miałaby ubaw po pachy, natomiast jej teściowa focha na mnie do końca świata i o dwa dni dłużej ;)
MKatarzyna
12 sierpnia 2017, 23:55hahaha też sobie o tych babeczkach tak pomyślałam ;)
angie65
13 sierpnia 2017, 00:08No i wszystkim teraz cycki w głowie! Zwyrole! :P