Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22 - 406 stracone w potopie


BIIIIIIIIIIII-KIIIIIIIIIIIIIII-NIIIIIIIIIIIIIIII!!!!!!! Całe!!!!! (puchar)(puchar)(puchar)(puchar)Pierwsza runda w wersji zaawansowanej, druga zaczęta od zaawansowanej, skończona jednak w podstawowej ;) No bo przecież bez przesady...(smiech)(smiech)(smiech)Płynęłam, podłoga płynęła, tchu złapać nie mogłam, ale WYTRWAŁAM! :D

Trening zrobiony o ludzkiej porze - w południe, przy dyskretnej asyście małżonka, który gdzieś tam się snuł wokół dużego pokoju, gdzie ćwiczyłam. Wredzioch wstrętny uśmiechał się pod nosem i kręcił głową, gdy stękałam  i sapałam z wysiłku. Mój mąż nie wierzy w skuteczność (a raczej w potrzebę) dodatkowego ruchu u dorosłych. To dla niego kaprys i wydziwianie. Wg niego wystarczy mniej jeść i co jakiś czas pójść na spacer. No nie przekonam go dopóki nie zobaczy spektakularnych efektów u połowicy. Niby kiwa głową ze zrozumieniem, gdy mówię mu, że lepiej się czuję, mam lepsze trawienie i (mimo wszystko) lepszy nastrój oraz przestały mnie boleć plecy. Mam jednak wrażenie, że jednym uchem wpuszcza, drugim wypuszcza, bo i tak wie swoje. Ehhh... To ja wiem lepiej! I już! (smiech)

A jako ciekawostkę zapodaję mój dzisiejszy talerz obiadowy. Porcja nie wygląda bynajmniej na dietetyczną, nieprawdaż? ;)

  • Bridget.Jones

    Bridget.Jones

    21 sierpnia 2017, 21:35

    hmmm tak wygląda mój standardowy posiłek, nie uważam żeby było za dużo na talerzu hahha

    • angie65

      angie65

      21 sierpnia 2017, 22:50

      Takie porcje uważam za całkowicie słuszne :D Nie cierpię, gdy na podwieczorek na przykład vitalia każe mi zjeść 16 sztuk orzeszków ziemnych :/ Wiewiórka może się tym naje, nie ja ;) Ja muszę poczuć w żołądku posiłek. Niech to będzie nawet główka sałaty z pomidorami i łyżeczką oliwy. Posiłek, jak dla mnie, musi być widoczny gołym okiem ;)

  • andula66

    andula66

    21 sierpnia 2017, 21:14

    Obiad powinien być konkretny tak i jak śniadanie a mąż szczupły?

    • angie65

      angie65

      21 sierpnia 2017, 21:26

      Szczupły, choć brzuszek mu się zaczyna delikatnie pokazywać ;) Tylko, ze on nie ma problemu z obżarstwem ;)

  • 106days

    106days

    21 sierpnia 2017, 19:58

    Nooo...Porcja dość konkretna! :D :D Ale dobrze, że poćwiczyłaś :D

    • angie65

      angie65

      21 sierpnia 2017, 20:04

      500kcal ten obiad miał :)