Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ZACZYNAM


Witam, bardzo dawno nie pisałam pamiętnika, ale czytałam, że wszyscy sobie tutaj pomagają więc zaczynam :)
Długo nie mogłam się zabrać za poprawę wyglądu, moje lenistwo jest najgorsze zanim coś zacznę, bo jak już serio zaczynam, to moja konsekwencja zaczyna być obsesyjna.
Jeszcze rok temu miałam 15 kg mniej i wyglądałam nie najgorzej (wrzuce zdjęcie ) i nie przytyłam tych kilogramów z powodu złego odżywiania czy coś takiego, brałam hormony, które widocznie były nie dobre dla mnie, te 15 kg dostałam w trzy miesiące, jak to zobaczyłam odstawiłam, ale niestety waga została, oczywiście nie idzie w góre, ale żeby się tego pozbyć muszę poważnie zacząć ciężką robotę. Oczywiście w planach mam pozbycie się więcej tylko zobaczymy w jakim czasie. Już zaczęłam : mój plan jest bardzo złożony, wogóle się nie ograniczam :)
- szybkie spacery po płaskim, pod górke trzy razy w tygodniu ( nie mogę biegać, bo mój ogromny biust mi potwornie przeszkadza - liczę na zgubienie dwóch rozmiarów :) ) + plus stepper
- dwa, trzy razy w tygodniu fitness
- dwa razy w tygodniu basen
- kremy wyszczuplające, antycellulitowe
- tabletki wspomagające - eliminują cudownie potrzebę słodyczy :)
- dieta, ale nie wariacka, zero głodówki, ograniczenie tłuszczy, słodyczy

Te punkty z góry rozpoczęłam, przymierzam się do włączenia A6W, bo brzuch jest dla mnie piorytetem :)

I mam nadzieję, ze mnie będziecie dopingować, pozdrawiam :)
  • Wesolagrubaska90

    Wesolagrubaska90

    6 listopada 2012, 19:42

    Vitalia pomaga:)Powodzenia:)