Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 179
Komentarzy: 2
Założony: 13 sierpnia 2022
Ostatni wpis: 19 stycznia 2024

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Ania1293

kobieta, 30 lat,

170 cm, 73.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

19 stycznia 2024 , Komentarze (2)

Nie wytrzymałam do 26.01. Weszłam dzisiaj na wagę.

Nie powiem, nie był to najlepszy pomysł na rozpoczęcie piątku.
76,6kg, czyli 1kg więcej niż w listopadzie, a grudniu nie ważyłam się ani razu.
Nie chcę myśleć ile wtedy było.

Także, już widzę czarno na białym z jakiego miejsca startuję. Nie jest najlepiej ale też nie ma co płakać.

Dietę w tygodniu trzymam 1650-1700kcal, 3 treningi w tygodniu.

Tylko jak się trzymać w weekend? Pączków zrobionych przez mamę się w końcu nie odmawia...

Następne ważenie 02.02.2024

15 stycznia 2024 , Skomentuj

Weekendy rujnują moje postanowienia.

O ile w tygodniu pilnuję się i trzymam reguł jedzenia i ćwiczeń, o tyle w weekendy jest tragedia.

Nie umiem tego pozbyć. Znaczy umiem, ale tylko jeśli spędzam je sama.
Jak to zmienić... ?

2 stycznia 2024 , Skomentuj

Przede mną ostatni etap walki o wymarzony rozmiar i sylwetkę.
Nie wiem nawet ile mi brakuje... strach wejść na wagę!

Pół listopada i cały grudzień kompletnie odpuszczone jedzeniowo.

Cholera! A już tak dobrze szło. 😭🤷‍♀️

No nic. Przez następne dwa tygodnie na pewno nie zbiorę się na odwagę aby wejść na tą przeklętą maszynę. Ale wejdę 26.01, takie postanowienie. Mam nadzieję, że nie zobaczę na wyświetlaczu więcej niż aktualna waga paskowa. Ale może być różnie - w końcu nie wiem na czym aktualnie stoję.

Wracam do 3 treningów tygodniowo. Co prawda ćwiczeń nie odpuściłam tak jak diety, ale ostatnie dwa miesiące to tylko 2 razy w tygodniu. Czas wrócić do 3.
Z resztą, regularny trening w 2023 to pierwsze postanowienie noworoczne, jakie kiedykolwiek udało mi się wykonać! Brawo ja.

Rok 2023 to utrata ponad 16kg, ale mam chęć na jeszcze 10kg. No nic. Do dzieła~!