Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowa dieta cd


Oczywiście największą wadą tej diety jest jest cena. Słyszałam, ale nie próbowałam eksperymentować, że niektórzy proszą dietetyków o zmniejszenie ceny i wówczas otrzymują zamiast firmowych Fibroków polecenie zakupu innego tańszego odpowiednika - różnica w cenie - 10 razy. Cena zależy też mam wrażenie od lokalizacji - punkty zlokalizowane w większych centrach handlowych są droższe niż te w mniej prestiżowych lokalizacjach.

Ja się dziś cieszę kolejnym spadkiem, choć pewnie zasłużyłam na niego nie tyle dietą co ćwiczeniami - od jakiegoś czasu chodzę z dzieciakami na karate 2x w tygodniu i 1x w tygodniu gram w tenisa - czuję się po tym rewelacyjnie - polecam.

U nas jest tzw. rodzinna grupa karate - więc chodzą dorośli i dzieci (najmłodszy ma 5 lat).

Miłego dnia Vitalijki,

Ania

  • mamagrzesia

    mamagrzesia

    4 listopada 2015, 20:48

    Ja się jakoś nie mogę do nich przekonać, mam negatywne nastawienie. Szkoda, może byłby to dobry sposób i na mnie . Nie mogę dogonic magicznej szóstki na wadze. Już prawie, prawie ją widzę.....i znowu 72, 73, 71 kg. Zobaczyć 69,9 jest moim marzeniem...chyba niedoścignionym ;)) Trzymaj się Ania !

    • ania2048

      ania2048

      10 listopada 2015, 12:39

      Ja się nie mogę doczekać 75 :) Mam ubrania od 75 kg w zniż :) Przez chwilę mi ta piątka błysnęła na wadze i znikła :( Powodzenia!!!

  • Malgoska39

    Malgoska39

    4 listopada 2015, 10:10

    kilka lat temu też próbowałam z Naturhaus i nawet chyba schudłam, ale produkty szybko zamieniłam na tańsze. Chyba z dwa czy trzy razy byłam u nich, a potem poleciało już samo - na wzorze z ich diety.... Może trochę nieuczciwie, ale serio było to dla mnie za drogie..... Powodzenia! Buziolki...

    • ania2048

      ania2048

      4 listopada 2015, 12:40

      Dzięki

    • ania2048

      ania2048

      10 listopada 2015, 12:35

      Powiedz, czym zastąpiłaś suplementy ? Błonnik to łatwe, a pozostałe - inmunat, fluicir i drenanat ?

    • Malgoska39

      Malgoska39

      10 listopada 2015, 12:51

      hmmm, nie pamiętam. Wiem że czytałam skład w aptece i w jakimś sklepie ze zdrową żywnością i chyba w aptece coś kupowałam czy zamawiałam - serio nie pamiętam...... Jedno było cos na pozbycie się wody, jedno coś uzupełniało minerały, ale nie miałam takich samych, jak piszesz... Spróbuj pokazać w swojej aptece.... :)