Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
77,3


Nie jest źle, ale mogłoby być lepiej. Po świętach został mały balaścik (2,5kg).

Postanowiłam dać szansę diecie OXY (nie bardzo jej wierzyłam i irytowało mnie, że nie można znaleźć przepisów w necie, ale chce na krótko spróbować - zobaczymy). 

Od jutra zabieram się za intensywne zmniejszenie balaściku. Dietka i ćwiczenia wracają. Mam więcej czasu, bo dzieciaki wyjeżdżają na obóz zimowy :)

Pozdrawiam,

Ania

  • mamagrzesia

    mamagrzesia

    29 stycznia 2016, 20:31

    Ania -trzymam kciuki za spadki na diecie. Ja byłam na OXY przez moment ale nie bardzo mi służyła ta dieta. Wróciłam teraz na vitalię , jakos mi z nią chyba najlepiej wychodzi. Powodzenia !

    • ania2048

      ania2048

      3 lutego 2016, 16:13

      Ja tą oxy wzięłam z ciekawości, jak tylko się skończy, dołączę do Ciebie! Pozdrowienia

  • eszaa

    eszaa

    29 stycznia 2016, 14:07

    intryguje mnie ta dieta Oxy, pisz o postępach ;)