Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
13 dzień


To już 13 dzień z balonikiem.

Już teraz jest w miarę ok; ale początku były straszne , ból  brzucha i wymioty. 

Nieraz pozalowalam tego co ja sobie zrobiłam , jakby była wtedy taka możliwość to od razu  wyciagnelabym balonik.

Ale prawda  jest , ze odchudzanie jest w głowie.

Zdarza mi się pomimo balonika zjeść za dużo i wtedy koszmarnie boli mnie żołądek. 

Fizycznie nie jestem głodna , ale psychicznie tak.

Ale powolutku do przodu. Na wadze  139, 6 kg.

Wczoraj byłam na basenie. Poplywalam pół godziny . Chocia mnie pływanie meczy mniej niż chodzenie.

Za chwilę też zbieram się na basen. 

  • poszukujaca

    poszukujaca

    6 stycznia 2021, 13:01

    Cześć. Może dodasz jakiś mowy wpis?

  • alhe11

    alhe11

    27 grudnia 2019, 15:54

    Tým balonikiem zrobiłaś bardzo dużo dla zdrowia! Czy jeszcze go masz ? Bo nie wiem, jak siępogodzi balonik z dietą w/o , warzywa przecież mają dużą objętość . Ciekawe jestem, jak Či się powiedzie w tým ośrodku dr. Ewy Dąbrowskiej, ja bylam w Karpaczu .

    • Ania355

      Ania355

      27 grudnia 2019, 17:35

      Schudłam 24 kg z balonikiem, czuję różnicę , łatwiej mi się chodzi o lepiej wyglądam. Balonik mam mieć wyciągamy w styczniu. Msm nadzieje ze zdążę przed turnusem Turnusvtrwa 2 tygodnie, potem planuje pociągnąć dietę do 40 dni , takie są zalecenia. Jak nie schudne dużo to jednak zdecyduje sie na resekcje rekawowa żołądka. Bardzo się obawiam tego zabiegu i mam nadzieję ze dieta wystarczy. To dla mnie dieta ostatniej szansy

  • araksol

    araksol

    24 września 2019, 21:14

    bardzo Ci kibicuje

  • anushka81

    anushka81

    21 września 2019, 20:49

    znam ten psychiczny głód.. na razie jestem na diecie niewiele ponad tydzień, więc daję radę, ale wiem, że i mnie dopadnie. Podziwiam Cię za odważną decyzję, walczmy o siebie. Trzymam kciuki i chętnie Cie powspieram :)

  • SzczesliwaJa

    SzczesliwaJa

    5 września 2019, 11:11

    Ania, brawo że zawalczyłaś o siebie i swoje życie! Brawo że w poczuciu bezsilności poszłaś po pomoc. Żeby balon, czy rękaw nie okazał się bezskuteczny, popracuj nad nie jedzeniem w emocjach. Polecam na YouTube "Emocji się nie je", a co do wsparcia poczucia wlasnej wartości, wprowadzania zmian, zmiany nawyków: Selfmastery.pl na YouTube jest. Mi samodzielne odchudzanie też ciężko idzie, ale po tym jak szybko utylam 20kg, przekraczając ponad 100kg, mam respekt do tycia. Wiem że jeśli sama się nie ograniczę, mogę mieć taki skoki o 20kg co rok. Z Emocji się nie je, dowiedzialam się między innymi, że poki.nie ogarnie się glowy, emocji, to na nic diety, sporty, bo będziemy wracać do wysokiej wagi, jedząc nawykowo w stresie. A jak.mawiał dr Nowzaradan z Historii wielkiej wagi: problemy i stres są nie odłączną częścią życia i trzeba.na nie znaleźć inny sposób niż jedzenie. Powodzenia, pomyślności, wytrwałości!

    • Ania355

      Ania355

      10 września 2019, 08:23

      Dziękuję bardzo za komentarz ! Pooglądam na youtubie ! Pozdrawiam ciepło 😊

  • ZdrowieJestGit

    ZdrowieJestGit

    30 lipca 2019, 08:17

    Dlatego poukładaj najszybciej jak się da wszystko w głowie, będzie łatwiej. Trzymam kciuki

  • Elamela.gd

    Elamela.gd

    30 lipca 2019, 08:03

    trzymam kciuki!!!!, pisz, motywuj innych ja tez ledwo chodzę....

  • AnnaSpelniona

    AnnaSpelniona

    30 lipca 2019, 07:18

    Kochana glowa to caly mechanizm ....potrzebujesz to przepracowac ,przegadac...jak co pisz