Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
57,5kg


żeby nie było :-) wczoraj zrobiłam turbo spalanie dla odmiany no i proszę - waga pięknie w dół. teraz jak będzie długi zastój po prostu zamiast skalpela zrobię coś innego
7.30 biały serek
9.00 cappucino
12.30 duży talerz gotowanych warzyw
14,30 truskawki z jogurtem nat
19.30- 2 małe kromeczki świezego chleba - nie mogłam się powstrzymać
dziś nie ćwiczę - trzeba odpocząć:-) w zasadzie jestem na diecie już 2 miesiące i ćwiczenia odpuściłam może ze 3 razy tylko:-)
jest ok:-) wchodzę we wszystkie jeansy, nigdzie mi się nie wylewa a ponad połowę bluzek i koszul mam do wymiany !!! wiszą na mnie !!! :-)
Boże ja taką wagę miałam wtedy jak byłam w maturalnej klasie !!!
pięknie - oby tak dalej - jeszcze 2,5kg do celu - co to jest ...:-)
  • vickybarcelona

    vickybarcelona

    26 lutego 2014, 20:14

    podziwiam konsekwencje:)

  • Angela104

    Angela104

    26 lutego 2014, 20:07

    Dokłądnie , co to jest 2,5 kg , dasz radę ! :) Wierzę w Ciebie, powodzenia ;)