mierzę się każdego 18 dnia miesiąca, dziś coś mnie skusiło i jak tak zostanie to calutki miesiąc na nic, bo ani cm ani waga nie drgnęła. zwalmy wszystko na święta, lepiej się poczuję.;d
I owsianka
II jabłko
III śledź
III ryż z curry + ryba duszona z marchewą + mielony
IV jogurt naturalny + musli + 1 wafel ryżowy z dżemem
shaszka
4 kwietnia 2013, 18:45hehe dobry tytuł
undress
4 kwietnia 2013, 18:42tytuł wpisu jak najbardziej prawdziwy :) mnie takie zastoje wagi i cm strasznie demotywują ;// ale Ty prosze bądź silna i sie nie daj !:) powodzenia :))