Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie żyje.


turbo spalanie z Ewką i człowiek czuje, że żyje. coś czuję, że jeszcze się do niej przekonam.:) pot leci po oczach! jest dobrze.
trochę za dużo jedzenia dziś, ale bez tragedii.



powodzenia i pamiętaj! wszystko zależy od Ciebie!:)

  • laauraa

    laauraa

    13 kwietnia 2013, 07:43

    ja się chyba do Ewy nie przekonam... jakoś nie lubię jej ćwiczeń. Powodzenia! ;)

  • Kaska81

    Kaska81

    12 kwietnia 2013, 17:31

    Damy rade ;) Ja akurat nie lubie z nią ćwiczyć, ale nie ważne z kim, ważne że spalamy! :))

  • Desperacka

    Desperacka

    11 kwietnia 2013, 21:37

    Ja też padam po treningu z nią ;p chyba nic mnie tak nie męczy chociaż nie przepadam za nią to do tej pory jest jedną z osób które dała mi największy wycisk ;) powodzenia