ja nie jestem puszysta, bo puszysty to może być koteczek, ja to po prostu jestem spasła.
HAHAH, kocham ten tekst, choć w sumie nie ma się z czego śmiać.:D
I nie pamiętam... musli z jogurtem?
II 3marchewki + paluch z makiem
III zupa szczawiowa? albo jakaś taka:D
IV płatki kukurydziane + jogurt
2 godziny spaceru
i do ćwiczeeeeń! <3 <3 <3
EDIT:
5x6min z Ewką
100przysiadów
100brzuchów
KOCHAM ĆWICZYĆ !
catherina95
5 czerwca 2013, 19:19Sport to samo zdrowie