Pewnie, że lepiej iść samemu niż zaprosić kogoś, kto nie będzie chciał się bawić albo o 21 będzie leżał pod stołem haha :D
Ale ja miałam okazję (chyba już nie mam, bo do końca października decydowaliśmy czy idziemy sami czy z kimś) zaprosić kogoś, kogo bardzo...kurde bardzo lubię... i tego nie zrobiłam :) Bo się bałam! Wydawało mi się trochę głupie zaprosić kogoś, kogo prawie się nie zna. Bo w sumie nie znamy się za dobrze. Ahhh :) A ty idziesz sama czy z kims?
cheshire666
22 listopada 2013, 22:45
Aaaaa ja o swoej studniówce nawet myśleć nie chcę! Idę sama bo się postawiłam całemu światu, że nie biorę osoby towarzyszącej na siłę. Trochę teraz żałuję... Ale trudno!
Powodzenia!!! ;)
cheshire666
23 listopada 2013, 12:15Pewnie, że lepiej iść samemu niż zaprosić kogoś, kto nie będzie chciał się bawić albo o 21 będzie leżał pod stołem haha :D Ale ja miałam okazję (chyba już nie mam, bo do końca października decydowaliśmy czy idziemy sami czy z kimś) zaprosić kogoś, kogo bardzo...kurde bardzo lubię... i tego nie zrobiłam :) Bo się bałam! Wydawało mi się trochę głupie zaprosić kogoś, kogo prawie się nie zna. Bo w sumie nie znamy się za dobrze. Ahhh :) A ty idziesz sama czy z kims?
cheshire666
22 listopada 2013, 22:45Aaaaa ja o swoej studniówce nawet myśleć nie chcę! Idę sama bo się postawiłam całemu światu, że nie biorę osoby towarzyszącej na siłę. Trochę teraz żałuję... Ale trudno! Powodzenia!!! ;)