Dziś rano po wstaniu z łóżka,spojrzałam w lustro.....przeraziło mnie to co tam zobaczyłam,zwisający brzuch,wylewający się tłuszcz,podwójny podbródek-to naprawdę ja?
Ciągle wmawiałam sobie że jeszcze nie jest tak źle-dopiero dzisiaj sobie uświadomiłam że jednak się myliłam...niestety waga nie kłamie,kiedy na nią weszłam załamałam się jeszcze bardziej...........pokazała 119 kg,co przy wzroście 169 daje otyłość.
Czas najwyższy przyznać się przed samym sobą Jestem Otyła i właśnie dzisiaj to robię!!!
Moje nawyki żywieniowe nie są zbyt dobre praca na dwie zmiany doprowadzała często do tego że nie miałam chęci na gotowanie czegoś i ratowałam się tym co było najszybsze czyli fast foodami ,do tego moja miłość do słodyczy-czekoladę mogłabym jeść non stop,w pracy ciasteczko batonik kawka i tak zaczęłam tyć i doprowadziłam do takiego stanu w jakim obecnie jestem,nie zareagowałam wtedy kiedy musiałam ,nie zapaliła mi się czerwona lampka.
Czasu już nie wrócę ale mogę zawalczyć o to by być znowu w formie-być fit!!!!
Startuję od jutra a właściwie to zaczęłam już od dzisiaj bo zjadłam zdrową ,normalną kolację-myślę że to jest pierwszy krok ku lepszemu:)
Jeśli macie jakieś rady co do tego jak zacząć będę bardzo wdzięczna,mam nadzieję że wesprzecie mnie w mojej walce wiem że będzie ciężko czeka mnie zrzucenie 50 kg może to nierealne ale wierzę że jeśli tylko będę chciała uda mi się:)
SylwiaOna
11 lipca 2014, 17:13ciesze sie ze kolejna osoba wziela sie wgarsc bo juz straciłam nadzieje na jakas rywalizacje hehehhe :P powodzonka uda sie ;)
zmotywowanastudentka
9 lipca 2014, 22:01Wierzę w Ciebie. Jesteśmy tutaj by się motywować wzajemnie niezależnie od tego ile kg mamy do zrzucenia. 5, 20, czy 50. Jedne z nas dotrą do celu szybciej, przed innymi długa droga. Ale to nie znaczy, że się nie uda. ;-)
Anianadiecie
9 lipca 2014, 22:14Wierzę że wszystkim nam się uda:)
Pourguoi
9 lipca 2014, 21:18TRZYMAM KCIUKI tym razem na pewno Ci się uda :) możesz zajrzeć w wolnym czasie http://ciekawostkidietetyczne.blog.pl/2014/07/ zacznij od tego, że codziennie będziesz jadła śniadania, zmienisz jasne pieczywo na ciemne, wszelkie napoje na wodę, zrezygnuj z niezdrowej żywności, olej zwykły zamień na rzepakowy najlepiej nierafinowany, jasny makaron i ryż na razowy, jedz dużo warzyw, sałatki też mogą być pyszne do tego 5/6 posiłków dziennie i niech będą mniejsze niż normalnie, do sklepu nie chodź głodna i zamień duże talerze na małe talerzyki. Na razie tyle :)
Anianadiecie
9 lipca 2014, 21:52Dzięki za rady:)