Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pulsometr.


Ach me lenistwo osiąga szczyt! Nic nie robię tylko jem - raz zdrowo raz nie zdrowo. Przez nerwy - po prostu czuje się nie pewnie zwłaszcza że do obrony tuż tuż...
Ale cóż- trzeba się wziąć po obronie za siebie i to bez wymówek!!
I  już kiedyś obiecałam zdjęcia mego pulsometru- i oto one! Jeszcze go nie wypróbowałam :( i to mnie aż takkk boli
Jedyna dobra wiadomość że kotek ten znaleziony znalazł dom- małżeństwo przyjechało jestem taka szczęśliwa, że ma domek!!

Mam wrażenie, że albo on a duży albo ma ręka za chuda...
Pozdrawiam !!