Witam Was :)
I chyba pora sie przyznać- że do odchudzania trzeba dojrzeć .Nie ma co się oszukiwac- same chęci nie wystarczą. Ja przez ostatnie miesiące raczej się oszukiwałam że cwiczeniami i "ala dietą" coś zdziałam. I wymigiwaniem się " że jedno ciasteczko nie zaszkodzi" Fakt , nie zaszkodzi ale trzeba wiedzieć jakie konsekwencję się tego ponosi. Trzeba zrozumieć, że nie odchudzamy się dla pięknej figury ale dla zdrowia które wiąże się z dobrym samopoczuciem, zgrabnym tyłkiem czy piękną cerą. Wiele osób mówi mi "przecież dobrze wyglądasz to po co" Właśnie po co ? Po to aby w wieku 40 lat nie mieć zadyszki wchodząc po schodach.. Aby mieć mobilizację działać co dnia, aby kreatywnie spędzać wolny czas a nie leząc przed telewizorem.
Aby faceci parząc na mnie mówili "fajna kobieta" a nie ładna dupa.
Ważne, że wszystko co robimy robimy dla siebie i własnie to musimy zrozumieć bo dzięki temu osiągniemy cel który będzie procentować nie przez miesiąc czy dwa lecz do końca życia.
Więc pora działać na nowo ale całym sercem. Nie ważne że efekty będą po roku ważne aby konsekwentnie działać a nie oszukiwać się :)!
Bobolina
3 września 2013, 12:25swiete slowa! dobrze prawisz;) lepiej odchudzac sie dla siebie, dla zdrowia a nie zeby na kims zrobic wrazenie. trzeba walczyc o siebie zeby czuc sie ze soba dobrze i atrakcyjnie;) do dziela!
ulotna2013
2 września 2013, 21:29Dokładnie :) przede wszystkim dla siebie , zgodnie z sobą i konsekwentnie do celu , nie ważne w jakim czasie , ale ważne jak :) pozdrawiam
spalina
2 września 2013, 21:18dokładnie, najważniejsze, żebyś to Ty czuła się dobrze w swoim ciele i aby wytrwale dążyć do celu ! jego osiągnięcie wymaga czasu i pracy, więc przystępując do działania trzeba być świadomym tego, że po tygodniu nie dojdziemy z 70 do wagi 50 kg ;-) pozdrawiam i życzę zdrowego podejścia, motywacji i konsekwencji !