Jeszcze nie napisałam jednego....Mam trochę stresów...no i może on też jest przyczyną chudnięcia.Ale co tam.Muszę sie jakoś dowartościować.Może zrobię coś z czego będę dumna.Wiem!Uspakaja mnie rysowanie,szkicowanie.Naszkicuję coś fajnego..
Jeszcze nie napisałam jednego....Mam trochę stresów...no i może on też jest przyczyną chudnięcia.Ale co tam.Muszę sie jakoś dowartościować.Może zrobię coś z czego będę dumna.Wiem!Uspakaja mnie rysowanie,szkicowanie.Naszkicuję coś fajnego..
merana
27 października 2007, 19:13Dwie rzeczy w jednym. Będziesz się relaksowała rysując i będziesz miała większy zapał to dietki . Pozdrowienia ;))