hej
Donoszę wszem i wobec, że na wadze 64,9:)) -0,5kg od wczoraj!
Umieram od wczoraj na @ nie wiem co będzie z jutrzejszym fitnessem ;/
Przyjaciółka ma jutro urodziny i zaprosiła mnie na kawę do knajpki.... i co ja mam biedna zrobić??
Dzisiejsze jedzonko:
I śn 7,00 2 skibki chleba razowego pełnoziarnistego z serkiem kanapkowym sałatą pomidorem i rzodkiewką i kawa
II Śn: 10,00 serek Danio z 3 łyżkami otrąb pszennych i 3 otrąb owsianych + mały grapefruit
III Śn: 13,00 2 skibki chleba pełnoziarnistego razowego z pomidorem sałatą i rzodkiewką + szkl kefiru 0%
Obiad 16,00 ryż brązowy z musem jabłkowym i cynamonem
kolacja 19,00 4 szt pieczywa chrupkiego z jajkiem gotowanym papryką ogórkiem i sałatą i sok wielowarzywny fit 1 szkl.
Zabieram się do pracy:) Miłego piątku. Jak dobrze, że jutro sobota;)) Idę do fryzjera zrobić porządek na głowie
walia
25 listopada 2011, 13:31piękna waga. trzymaj się dzielnie na tej kawce z koleżanką :*
dotek86
25 listopada 2011, 10:00no super spadek:))))oby tak dalej:)) a od kawki nie utyjesz więc możesz iść spokojnie:))
WielkaPanda
25 listopada 2011, 09:15Skoro przyjaciółka zaprasza to nie wolno odmówić. A do kawki zamów kawałek pożywnego serniczka i potraktuj to jako przekąskę. Pozdrawiam!
TinyGirl
25 listopada 2011, 09:07ale ci zazdroszczę ze waga tak goni ;) dobrze że się na dietetyczkę zdecydowałaś :)