Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Znowu widziałam się z eks


Rozmawiamy więcej niż jak mieszkaliśmy razem. Generalnie spędzamy razem czas. Trochę się tulimy, ale na tym koniec fizyczności między nami.
Widzę tak na dobrą sprawę 2 opcje:
1. zostaliśmy przyjaciółmi (przynajmniej do czasu kiedy któreś z nas znajdzie sobie nowego partnera)
2. ma zamiar przeprosić mnie pierścionkiem (którego prędko nie kupi, bo jego gówniana firma płaci mu 1/3 tego ile powinna, a on ma problem nawet z rozesłaniem CV po normalnych pracodawcach)

Mówiąc szczerze żadna z tych opcji mi się nie podoba.
Najbardziej bym chciała, żebym początkowo nie musiała go wyrzucać... no ale co zrobić, jak sobie na to zasłużył  
  • kolejna.proba

    kolejna.proba

    4 marca 2013, 14:26

    Będziesz widziała, że wszystko się jakoś poukłada:) Tylko wymaga to trochę czasu:):)

  • beatkal

    beatkal

    4 marca 2013, 10:15

    kurde trudna sytuacja ale to juz sama wiesz,czego chyba chcesz........albo jak nie to zdecyduj na co zaslugujesz..........powodzenia

  • grubas002

    grubas002

    3 marca 2013, 21:53

    niestety masz duże racji, powodzenia :)

  • Parminder

    Parminder

    3 marca 2013, 21:45

    dla potwierdzenia, że kompletnie nie rozumiem już zasad tej znajomości przytaczam: "Trochę się tulimy, ale na tym koniec fizyczności między nami."