Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Proteiny dzień 3


Dziś kolejny dzień ładnej pogody. Wybrałam się na małe zakupy spożywcze i po farbę do włosów ;)
Co do wczorajszych komentarzy ;)
1. piję od wielu lat minimum 3 kawy dziennie a 5 to dla mnie wcale nie dużo, mogę wypić kawę wieczorem a i tak nie zadziała ale żeby było zdrowiej od kilku miesięcy przerzuciłam się na kawę rozpuszczalną często bezkofeinową ;) więc nie martwcie się aż tak o moje zdrowie ale i tak dziękuję ;)
2. piję dużo wody ale po prostu nie wypisuję tu tego ;) mniej więcej co 2-3 dzień kupuję 5 litrowy baniak wody ;)

Dziś zjadłam:
- 4 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- grani light
- 7 plastrów szynki drobiowej
- 2 filety śledzi w occie
- 1/2 gotowanej piersi z kurczaka

Wieczorem wyszłam z koleżankami do centrum. Byłyśmy w kilku klubach w centrum Londynu. Wczoraj były wszędzie tłumy jak co weekend ale dodatkowo była parada gejów więc niektóre uliczki były tak zapchane, że nie dało się przejść, imprezka na ulicy, całe chodniki zawalone śmieciami, pustymi pokalami, no masakra. Wróciłyśmy o 5 rano do domciu ;) Oczywiście niedietetycznie piłam piwko ;/ No cóż za 3 dni jadę na miesiąc do PL więc raczej będzie to miesiąc bez alko ;)

http://www.metraclub.com/  - ten klub polecam dziewczynom z Londynu ;) super muzyczka i klimat