Siedzę w domciu, za oknami ładnie więc trzeba się sprężyć i wyjść na spacer.
Moja waga szaleje. Dwa dni temu było 82,2 wczoraj 82,4 a dziś 82. Zwariuję z nią kiedyś przez te jej dziwne skoki.
Dwa przepisy na pieczywko:
1. chlebek bananowy http://fashionmuffin.pinger.pl/m/10791673/chlebek
2. angielskie bułki http://magazyn-kuchnia.pl/blogi/delistudio/2012/02/makowy_motyw_przewodni__angielskie_buleczki_?bo=1
Mam ochotę wypróbować ten przepis na chlebek, brakuje mi tylko bananów i papieru do pieczenia ;)
ewelina8015
19 lutego 2012, 20:47moja waga szaleje dokłanie tak samo
patrycja1804
19 lutego 2012, 20:08a mi się podobają te bułeczki :)
anikah
19 lutego 2012, 17:29pogoda jest ładna ;) spędziłam jakieś 3 h łażąc po jednej z okolicznych głównych ulic z masą sklepów, chodzę już w wiosennym płaszczyku ale to nic w porównaniu z tymi co już chodzą w krótkich spodenkach a się już takich widuje ;) banany kupiłam, niestety papieru nie mam no i zapomniałam o maśle, może jutro dokupię co brakuje i upiekę ten chlebek ;)
TAINTA
19 lutego 2012, 16:46ładna pogoda????? u nas leje od rano,jak nie deszcz to deszcz ze śniegiem na zmianę.MASAKRA!!!
ideaalistkaaa
19 lutego 2012, 16:38Też spróbuję upiec :)
LennQ
19 lutego 2012, 14:49Ja od 2 miesiecy pieke sama chleb!Pychotka!No i wiem dokladnie co w nim jest...Po dokladnym obliczeniu wyszlo mi,ze jedna kromka ma tylko 90kcal!!Powodzenia:):)