Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22.02.2012


Dziś jakoś dziwnie z tym jedzeniem wypadło, z rana nie byłam kompletnie głodna za to potem mnie wzięło. Młody śpi, czekam na M. jak wróci śmigam do kumpeli na winko

Menu:

11.40
- 2 kawałki chleba = 278 kcal
- 80g rzodkiewki = 11,2 kcal
- 212g pomidora = 31,8 kcal
- 100g jajka = 109 kcal

14.05
- 2 kostki czekolady z rodzynkami i orzechami

15.20
- 2 cienkie parówki = 200 kcal
- 65g rzodkiewki = 9 kcal

16.00
- pieczona pałka z kurczaka bez skóry
- łyżka sosu żurawinowego

18.05
- 2 batony = 158 kcal

22.25
- 2 plastry szynki

23.35
- 1/2 parówki
- 2 kawałki chleba = 278 kcal
- 83g sera
- 117g pomidora = 17,6 kcal

płyny:
- 3 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- woda
- butelka wina


  • blackdevil

    blackdevil

    23 lutego 2012, 17:00

    dziwne, ale nie źle nie jest :) powodzenia życzę ;*

  • mmalinowskaa

    mmalinowskaa

    22 lutego 2012, 18:45

    Też często tak mam, rano nie jestem głodna, a potem jak mnie przypili to szok:) Twoje jedzonko mimo to nie było dziś źle:) Pozdrawiam. miłego wieczoru i winka u koleżanki;)