Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3.01.2013 - fotomenu



Linki do obejrzenia:
klik 
klik 


Dziś zadzwoniła do mnie koleżanka, że w sobotę robi party urodzinowe córce i mój młody jest zaproszony. Po pracy pojechałam więc po prezent. Kupiłam zestaw edukacyjnych książeczek i zestaw 'artystyczny' z kredkami, pisakami, farbkami, naklejkami. Mam nadzieję, że się jej spodoba.
Przy okazji weszłam do sportowego i kupiłam piłkę do ćwiczeń oraz 2 sportowe staniki. Staniki są z firmy Lonsdale niestety będę musiała je oddać. Powód: nie podobają mi się w nich cycki  Reklamuje je angielska vip Amy Child i na zdjęciach staniki wyglądają fajnie, niestety jest to efekt jedynie na sztucznych cyckach. Może jedynie fajnie wyglądał by na naturalnych ale mniejszych niż moje. 



Mam nadzieję, że skoro piłkę mam to będę na niej ćwiczyć 



Wczoraj kupiłam w Lidlu trój-pak deserków a'la ciasto, taki trzywarstwowy. W pracy jeden zjadłam i tak mi zasmakował, że weszłam dziś specjalnie po 2 opakowania na zapas. W najbliższych dniach często będą pewnie gościć w moim menu te deserki. Mają po 100g i 275 kcal więc np. na drugie śniadanie jak znalazł.

Skończył mi się kołodziej a nie było w sklepie stąd musiałam kupić inny chlebek. Wzięłam ciemny coś a'la pumpernikiel jest ok już go kiedyś miałam ale jednak zdecydowanie wolę kołodzieja. 


Menu:

8.00
- 2 kołodzieje z sałatą, szynką drobiową, pomidorem, ogórkiem


11.00 w pracy
- 2 grzanki z greckim serem

13.45 w pracy
- deserek ciasto


17.40
- chleb (a'la pumpernikiel) z sałatą, szybką drobiową, jajkiem, pomidorem
- pomidorki koktajlowe


20.50
- sałatka: puszka tuńczyka, groszek, kukurydza, jajka, koperek 



Płyny:
- 3 kawy
- 4 pu-erh







  • blue.beans

    blue.beans

    4 stycznia 2013, 17:48

    Kochana, a co dokładnie nie podoba Ci się w staniku? Bo wiesz, że on MUSI spłaszczać biust, prawie do zera (im bardziej, tym jest lepszy) - chodzi o to, żeby podczas ćwiczeń piersi nie podskakiwały, bo wtedy nie tylko skóra się naciąga i tracą jędrność, ale można też uszkodzić tkankę gruczołową. Jeśli chodzi więc o to - nie oddawaj. Dzięki za słowa otuchy pod moim wpisem :) Dobrze wiedzieć, że nie jest się osamotnionym z problemami.

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    4 stycznia 2013, 15:08

    Już nie pamiętam kiedy jadłam kołodzieja , ale u mnie na zadupiu nie mam gdzie go kupić ;))

  • CzarnaPerla1300

    CzarnaPerla1300

    4 stycznia 2013, 10:40

    No proszę znowu imprezka :) ta pani na 1zdj. ma takie butki jak ja w gorące dni na motor haha :) Widzę że oszczędzasz się z jedzeniem :) Do usłyszonka Aniczku na G :*

  • kasiakasia71

    kasiakasia71

    4 stycznia 2013, 10:09

    Nie lubie pumpernikiel-wolę razowy.Smaczny ten deserek

  • stoneczka

    stoneczka

    4 stycznia 2013, 09:54

    bardzo dobry i fajny cytat. Aż sobie pomyślałam teraz, że upadłam tak nisko, może po to by teraz wstać i osiągnąć wszystko...

  • bloodygirl

    bloodygirl

    4 stycznia 2013, 09:41

    ale fajne to ciastko:D ja piłkę kupiłam, a częściej na niej siedzę niż ćwiczę:p

  • vitaliowalady

    vitaliowalady

    3 stycznia 2013, 23:13

    sałatka wygląda bardzo apetycznie, ! szkoda że staniki okazały sie niewypałem ... ;// a piłka hm.. ciekawe co z taka sie wyczynia;pp

  • cambiolavita

    cambiolavita

    3 stycznia 2013, 22:43

    Fajnie, ze wybralas kreatywne prezenty , a nie jakies glupotki :)

  • szamanka74

    szamanka74

    3 stycznia 2013, 22:37

    Fajnie wygląda ten deserek. U mnie nie ma lidla i bardzo nad tym ubolewam:(