Dziś jedynie 7 km, czasu zabrakło na dłuższe chodzenie.
Po pracy byłam na małych zakupach. Oprócz stoiska z warzywami zaliczyłam bootsa, funciaka i charity shop. W bootsie kupiłam krem do twarzy, chciałam z innej firmy ale pech chciał że jest teraz na nie promocja i wyprzedane. Musiałam pilnie jakiś kupić więc wzięłam ten krem, który chciałam (cold cream) tylko robiony dla tej sieci. W funciaku kupiłam odżywkę z Dove z granatowej serii oraz duży słoik masła fistaszkowego. W CS znalazłam prostą bawełnianą sukienkę w motyw zwierzęcy, idealną np. pod kardigan (podobną tylko, że w paski kupiłam kiedyś w h&m)
Menu:
7.55
- razowa bagietka z brie
11.15 w pracy
- banan
- jabłko
- muffin
15.45
- parówka
- bagietka razowa z pieczoną piersią i pomidorem
19.30
- pomidory
- cukinia
- jajka
- pieczona pierś z kury
- koperek
Płyny:
- 3 kawy
- 3 pu-erh
roogirl
2 marca 2013, 11:44No pewnie, że tak :) Znałam tylko placki z cukinii - mniam i obsmażane w panierce talarki, ale znudziły mi się i nie były za dobre :) Ja chyba w ogóle najbardziej lubię surowe warzywa :)
roogirl
2 marca 2013, 10:35Hehe tak ci pozazdrościłam, że sobie kupiłam wczoraj tę cukinię na kanapki :) Smakuje świetnie, nareszcie coś lepszego niż ogórek :) Fajne II śniadanie dzięki temu muffinowi :)
bella1984
2 marca 2013, 09:47Menu pyszne a motywacje niesamowite ;)
kali26x
2 marca 2013, 08:32Po powrocie z Anglii zawsze mi brakowało tych fajnych sklepów w których można kupić dobre rzeczy za niewielkie pieniądze:)
MllaGrubaskaa
2 marca 2013, 06:48:)
WesolaAga
1 marca 2013, 23:19ooooooooo hohohhohohohohoohohhohoh fajne męskie motywacje hihih :)
Madeleine90
1 marca 2013, 23:15wszystko bym zjadła:) znudził Ci się brie z orzechami?:))
basterowa
1 marca 2013, 22:46Zawsze mi się twoje zakupy podobają :)
liliputek91
1 marca 2013, 21:31A u Ciebie jak zwykle sporo smakowitości! I to zdrowych!
Renesamee
1 marca 2013, 21:29No no zakupki się udały, menu super a i na zdjęciach jest na co oko zarzucić!
Julia551
1 marca 2013, 21:29Smaczne menu no i świetne motywacje!Pozdrawiam;)