Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2.03.2013 - fotomenu





Dziś zrobione 6 km.


Dziewczyny kopnijcie mnie w d... żebym przestała piec te muffiny. Dziś znów je jadłam Sama jestem na siebie zła bo wcale jakiejś wielkiej ochoty nie miałam a pakuję do buzi.
Durna jestem i tyle, trzeba się ogarnąć. Wiem, że od razu przytyć nie przytyję bo zgubiłam kg racjonalną dietą ale jak zacznę co dzień objadać się słodyczami to w końcu waga skoczy.

Dziś byłam z kumpelą i naszymi dzieciakami na zakupach i w macu. Miałam nic nie jeść ale młody z happy meala zjadł tylko frytki to mi został burger a że ja nie lubię jedzenia marnować to wiadomo...



Menu:

9.20

- 2 grzanki orkiszowego z masłem orzechowym



13.55
- baton fit musli

14.30

- cheeseburger z maca

17.35
- kapuśniak



20.30
- melon miodowy


Płyny:
- 4 kawy
- 3 pu-erh

Przekąski:
- muffiny śmietankowe z dżemem z owoców leśnych















  • anastazja2812

    anastazja2812

    7 marca 2013, 21:30

    uwielbiam rysunek z tym różowym ptakiem ^^

  • Anankeee

    Anankeee

    3 marca 2013, 12:27

    W następnym wpisie nie chcę czytać o żadnych fast-foodach ani słodyczach, zrozumiano!? ;-)

  • agneska1980

    agneska1980

    3 marca 2013, 11:31

    oj oj z tym makiem :-) a mufinki , musisz jakoś się na nie uodpornic i tyle :-))) walcz!!!!

  • Evcia1312

    Evcia1312

    3 marca 2013, 09:17

    tez sie ciesze ze nie piekę;)

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    3 marca 2013, 08:31

    Jak dobrze że nie mam takiego zamiłowania do pieczenia :))

  • monaniczka

    monaniczka

    3 marca 2013, 07:27

    ja tez pieklam wczoraj muffinki, ale nie zjadłam ani jednej, i jeszcze robilam 2 inne ciasta i zadnego nie tknelam :D

  • bedezdrowa

    bedezdrowa

    3 marca 2013, 00:48

    to następnym razem spakuj mu do domu i niech zje później :p a najlepiej w ogóle niech nie je, dla niego też to nie jest zdrowe ;)

  • cambiolavita

    cambiolavita

    2 marca 2013, 23:17

    Uwazaj na muffinki a najlepiej to ich nie piecz :) Ja sie tak wypiekami zalatwilam po Bozym Narodzeniu wlasnie, co tydizen pieklam keksa i w koncu mialam nadwyzke! Teraz juz ni epieke, planuje dopiero babke na Wielkanoc i koniec :)

  • basterowa

    basterowa

    2 marca 2013, 23:04

    Muffinki to samobójstwo :D Ja uwielbiam!

  • Madeleine90

    Madeleine90

    2 marca 2013, 22:40

    jedyny sposób na niejdzenie muffin to unikać ich pieczenia:) ja zawsze jak je zaczynam piec to sobie obiecuje, że nie będę ich jeść itp, a potem zawsze kończy się to muffinowym obżarstwem:))

  • Renesamee

    Renesamee

    2 marca 2013, 22:28

    No to fakt u mnie jak nie ma słodyczy to mnie nie ciągnie, ale jak są to jak magnes działają

  • walsieziomek

    walsieziomek

    2 marca 2013, 22:10

    jakie motywacje fajne , noo no ;))