Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

W sumie nie ma co pisać , uczę się na profilu technik architektury krajobrazu i się właśnie opamiętałam , że jestem grubą świnią .

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 63949
Komentarzy: 1251
Założony: 5 stycznia 2013
Ostatni wpis: 5 stycznia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
walsieziomek

kobieta, 29 lat, Legnica

166 cm, 84.30 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 stycznia 2016 , Komentarze (5)

Witajcie moje kochane ...



Tak,minęły dwa lata od ostatniego dodawania moich znajomych,nie wiem jak i gdzie ten czas  mi uciekł ,ale wracam.wracam do Was,okropnie tęskniłam,będę codziennie dodawała Wam otuchy,wspierała Was całym serduchem  i chyba sama też potrzebuje wsparcia ;)



Dzisiaj poruszę bardzo ciekawy temat,opowiem Wam o tym,jak traktują nas ludzie kiedy jesteśmy zbyt  grubi czy chudzi ,oraz o tym,jak jesteśmy właśnie wtedy odbierani. Jak wygląda to w moim życiu,co dała mi vitalia,skoro tutaj wróciłam ponownie. 


TOP TEMAT - Chude/Grube-gdzie leży ideał?

Jest coś takiego jak norma. I normalne ciało. Normę przeważnie kształtuje po prostu większość, więc można powiedzieć, że normalna kobieta to taka uśredniona ze wszystkich kobiet. Normę ustala też biologia / medycyna, więc nie powinno spotykać się z żadnym sprzeciwem twierdzenie, że kobieta o BMI 18,5–24,99 jest po prostu normalnie zbudowaną, zdrową kobietą. Teoretycznie też właśnie takie idealne, zdrowe BMI powinno uchodzić za najpiękniejsze, bo natura każe nam uznawać za piękne to, co jest zdrowe. Nie jest tak do końca, bo na nasze poczucie estetyki wpływa też kultura i zmieniająca się w różnych czasach i społecznościach moda. Nie zamierzam z tą modą walczyć, bo się po prostu nie da. Moda ma wpływ również na mnie – niezależnie od tego, jak bardzo chciałabym być obiektywna i „ponad trendami”.

Jeśli chodzi zaś o osoby które mają kilka kilogramów za dużo,jest podobnie. Widać to najczęściej kiedy jesteśmy w jakimś miejscu typu:przychodnia,szkoła,praca,imprezy u znajomych. Właśnie wtedy najczęściej czujemy jak ktoś,nas obserwuje bo nam coś wystaje,nie leży jak na sklepowym manekinie i właśnie wtedy dochodzi do mało przyjemnych komentarzy typu: ''o dupa Ci urosła''. Zgodzę się, każdy z nas jest inny,nasza waga często znacznie się od siebie różni,ale dlaczego to wszystko sprowadza się tylko do krytyki? Dlaczego nikt z naszych znajomych/rodziny nie powie '' chodźmy razem na siłownie,fitness'' tylko najpierw nas skrytykuje,pojedzie po nas wchodząc nam na ambicję? Niestety rzadko proponują to nasi bliscy,choć bywają i takie przypadki. Bardzo często osoby obce-podobne do Nas znajdujemy i to właśnie z nimi nawiązujemy kontakt, mamy wspólne pasje,wyznaczone cele. Takie osoby są jak anioły,spadają nam z nieba i dają kawałek siebie,wymieniając doświadczenia. Vitalia.pl- strona która zrzesza od lat osoby mające wyznaczony cel, wspólne hobby czy po prostu sposób na życie.

JA dzięki vitalii nauczyłam się pisać/mówić o tym co już przeszłam, o tym jak próbuję. Poznałam tutaj kilka osób,sporo Was ma mnie w znajomych,sporo czyta, ale w praktyce tylko jedną wspaniałą osobę,okazała się w sumie moją przyjaciółką,nie widzimy się często,lecz nasza znajomość dała nam piękny bagaż wspomnień,wspólnych prób,wymiany zdań,szczerości. Zawsze o sobie pamiętamy,gdy tylko coś nam przychodzi do głowy-akcja telefon! 

Dzięki Em. ;* <3

Dlatego proszę Was, o to,żebyśmy tutaj na moim profilu obdarzały się wzajemnym uczuciem, wsparciem i zrozumieniem. Bez krytyki,zimnej złośliwości. 

Dziękuję Wam za uwagę, koniecznie napiszcie co Wy o tym myślicie,jak to widzicie , jak to Was inni traktują,oraz czy kogoś tutaj poznałyście, poznajmy się na nowo,liczę na Was ;) 

* to pierwszy post od b. dawna mogłam troszkę nabazgrać, ale wiedzcie,że się starałam...

15 lipca 2014 , Komentarze (3)

TYM RAZEM JUŻ NA SERIO , WRACAM ..

WCZORAJ DIETA 100 % +45 MIN FITNESSU :)

5 kwietnia 2014 , Komentarze (2)

NO HEJ ...

Zaczynam od nowa , odezwę się za miesiąc , mam nadzieje już lżejsza - buziaki ;*

21 marca 2014 , Komentarze (6)

Właściwie nie wiem czy to ktokolwiek czyta , mam tylu ''znajomych '' a tak rzeczywiście większość komentuje albo spamując albo nie komentuje , no ale ...

Właśnie mój pamiętnik jest moim kontrolerem i jeśli ktoś nie chce czytać będzie ona służył mi , dzisiaj biegałam znowu 60 min , właściwie po 15 min miewam kryzysy , ale daje radę , zęby zaciśnięte i lece dalej ♥♥

Czuje się b. dobrze , ciuszki właściwie mam , obuwie odpowiednie ;)

Okkk powijam się , mamy pt nie wiem jak z planami , ale wiem że coś sobie zaplanuje ;*

a teraz moja ulubiona woooodaaa ...

21 marca 2014 , Skomentuj

Hejjj ;)

Wracam , po 3 tyg braku intensywnych ćwiczeń wracam ;) Z siłownią średnio wyszło , teraz biegam w terenie , wczoraj 6, 5 km w godzinę , bardzo wolny truchcik , a wróciłam padnięta , bieganie w terenie jest bardziej meczące niż na bieżni ^^

Ale czego się nie robi dla 1oo w kieszeni ?:)

Teraz czekam na Tomka w DDTVN i lece biegać , paaaa ;)

21 lutego 2014 , Komentarze (3)
Helou , dzisiaj rano poszłam sprzedać lasce spodnie , umówiłyśmy się w galerii miałam brać torbę moją na siłownię z pakunkiem , ale z lenistwa ją zostawiłam , a i tak nie będzie mi się już chciało . Wyruszyłam , zaniosłam firmowe faktury , spotkałam się z umówioną laską , wzięła.
Wszystko elegancko , zaszłam do lumpa , mierzyłam różne spodnie , we wzorki i koloru miętowego , w sumie mój rozmiar , ale leżały chujowo . !
Wyszłam ... za chwile wróciłam i stwierdziłam , że nie ma tak dobrze , poszłam , wzięłam jakieś adidasy i poszłam zapłacić , kosztowały 5 zł .
Legginsy miałam na sobie top też , więc poszłam na siłownię , powiem Wam , że ćwiczyło mi się świetnie ! 

Fitnnes :

*20min bieżnia poziom 8,5km /h 
*Orbitrek 20 min / 2 poziom
* Ćwiczenia na nogi wewn. /100x
*Ćwiczenia na nogi zewn./100x
* Brzuszki / 100x
*ćwiczenia na plecy/100x
*Ćwiczenia na talię/100x
*Stepper /10 min
*1,5l wody
Trochę kalorii spalone , a na obiad barszcz biały .

Powiedzcie mi jak jeść mniej po tych treningach chce mi się wpierdalać wręcz !!!


18 lutego 2014 , Skomentuj
Cześć co dzisiaj robiłam ? niewiele , no ale ...
*Bieżnia 10min
* Orbitrek 15 min
*Schody 2x 90
* Ćwiczenia  na nogi 
*Powrót do domu 30 min 

Wiem mało, ale miałam zły dzień , do tego @ .
Lece , później stepper może ;p

15 lutego 2014 , Komentarze (2)
Byłam ostatnio we Wro kupiłam zajebistą sukienkę , dodam Wam w niej foto jak ją założę gdzieś w  końcu , kosztowała mnie całe 8 zł ... marzenie , wyglądam w niej moim zdaniem zajebiście , u góry prosta z koronkowymi wcięciami a na dole rozkloszowana - czarna !
Trafiła mi się też walentynkowa bluza , w serduszka miętowa i koronkowe gatki ;D

Wczoraj walentynki , wybraliśmy się na siłownię , mój G , nie czuł się tam dobrze , powiem Wam , że 5 min  na maszynie go nudzi czy to bieżnia , czy orbi , czy cokolwiek innego . Niestety nie przekonałam go , nie chce w dalszym ciągu pójść na siłownię .
Nic na siłę , nie chce nikogo zmuszać ...
Tak bardzo się zmęczył , że musiał jechać po pizze ,później pochłonął muffinki z bitą śmietana kolorową , kiwi , czekoladą , były przepyszne ♥ Ja powiem , że pizzy zjadłam dwa kawałki , nie szalałam , bo potrafię zjeść pół ! Na walentynki kupiłam mu porządną bluzę i dużą milkę z całymi orzechami , ja dostałam Perfumki Christiana Dior'a , termofor w kształcie serduszka i lizaka serce dużego . Mieliśmy coś wypić , no ale mój G poszedł spać ...
Na dzisiaj uszykowałam ''miseczki rafaello'' 
biszkopty - budyń bez cukru -biszkopty , budyń - wiórki kokosowe . Myślę , że za zimno będzie <mniam> ;*

Teraz lecę się ogarnąć , waga spada , lepiej się zaczynam czuć ... ;)



9 lutego 2014 , Komentarze (4)
Kochani moi witajcie ;*
Pomimo , że nie dodaję wpisów , staram się do Was zaglądać , motywujecie mnie .
Nie zawszę komentuję , bo nie zawsze mam coś mądrego do powiedzenia , wpisy typu 
      ,, przytyłam 3 kg w ciągu jednego dnia '' raczej mnie zniechęcają do komentowania takich rzeczy , bo czasami człowiek woli nie napisać co myśli . 
Mam zaległy wpis więc nadrabiam ...

Dzień 7.02.2014 ...

Fitness :
* 45 min biegania 
*Ćwiczenia na zewnętrzną stronę ud
*Ćwiczenia na wewnętrzną stronę ud
*Brzuszki
*Podciągnięcia
* Talia
* ćwiczenia na ręce 

Była moc ;)


- -- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

8.02.2014 ...

*Bieganie 20 min 
* Brzuszki 200
* Podciągnięcia
* Ćwiczenia na wewnętrzną stronę ud 
*Ćwiczenia na talię 

Wczoraj wieczorem zrobiłam przepyszną czekoladę ...
* Gorzka czekolada
* kakao gorzkie
* 4 duże łyżki mleka 
* Bakalie , wiórki - lub co innego , wedle życzenia 

Czekoladę rozpuszczamy , dodajemy mleko by zapobiec przypalaniu czekolady oraz kakao gorzkie dużą łyżkę stołową + dodajemy orzechy , wiórki , musli czy co tam chcemy i nakładamy łyżką na papier śniadaniowy , idealnie się odkleja .
Studzimy , wkładamy do lodówki i po 4 godzinach mamy pyszności ;)




Dzisiaj błogie lenistwo ... ;* ah 



5 lutego 2014 , Komentarze (4)
Cześć ;) !
Wczoraj Egzamin oblałam , 2 punkty mi brakowało , no niestety ...
Ale wróciłam do szkoły i dowiedziałam się , że dostałam się na staż płatny do Niemiec . 
Dzień wczorajszy w sumie nawet spoko gdyby nie ten test którego nie zdałam no ale , nie mam co narzekać , na obiad zjadłam pieczarkową + 4 pierogi smażone -ruskie . Dużo wody wypiłam , poszłam na siłkę , biegałam 35 min , było mi strasznie gorąco w wewnętrzną stronę ud , poszłam do łazienki a tam dziury , spodnie mi się przetarły od biegania , a w domu były w sumie tak trochę ponaciągane na szwach  , wiedziałam , że to nastąpi ale nie akurat od razu .
W efekcie nogi poparzone , boli jak cholera , biegając nie czułam bólu , miałam aż napuchnięte uda z tymi ranami , nie wygląda przyjemnie , ale satysfakcja jest ;)



Dzisiaj byłam na egzaminie ...
iiiiiii ........
     ZDAŁAM NA 100 % TEORIA ZALICZONA ♥

teraz czeka mnie praktyka , więc niebawem ;)
Kostka ptasiego mleczka dla satysfakcji , na obiad barszczyk ukraiński ;)
Później siłownia (; !!