Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

W sumie nie ma co pisać , uczę się na profilu technik architektury krajobrazu i się właśnie opamiętałam , że jestem grubą świnią .

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 63956
Komentarzy: 1251
Założony: 5 stycznia 2013
Ostatni wpis: 5 stycznia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
walsieziomek

kobieta, 29 lat, Legnica

166 cm, 84.30 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 lutego 2014 , Komentarze (3)
Wyżalę się wam bo mam mega nerwy na mnie samą ...
Ostatnio byłam na siłce bolała mnie strasznie noga , więc dzień później odpuściłam , kolejnego dnia miałam gości -nie poszłam , wczoraj zalewało mnie katarem z nosa wiec znowu nie byłam , a dzisiaj wstałam o 6 z gorączką i na 8,30 mam egzamin na prawko . Czuje się chora , cholernie mnie bolą płuca ! ;c
Genialnie - mam karnet i nie mam jak iść ! przecież to debilizm jest jakiś , ta moja odporność w tym roku , a właściwie jej brak mnie dobija -.-

A teraz z innej beczki ...
Tym egzaminem się już denerwuje , chciała bym nareszcie zdać ...
Mam nadzieję , że mimo choroby uda mi się , jestem dobrej myśli ;)
Byłam wczoraj w Lumpie , oczywiście musiałam wydać kasę , wydałam 40 zł na takie łupy nie powiem , jestem zadowolona ;) 

New look L

Legginsy materiałowe na lato 40/42 L 

Przecudowna baskinka z ćwiekami  ...



Mamy 7 rano , idę się ubrać - Wasza Zuzia ,  buzzziii ;*



1 lutego 2014 , Komentarze (2)
CZEŚĆ , CZOŁEM TO JA ;D
Nie piszę ostatnio nie mam się czym chwalić , jak nie mc Donaldy i słodycze to obiady w porze wieczornej , a wszystko przez moje G , siłowni mniej , coś mam z piszczelem , strasznie mnie kuje jak biegam , ostatnio nawet trener kazał mi z bastować , bo biegałam z zaciśniętymi zębami z bólu , wiec poszłam na inne ćwiczenia , na takie które nie obciążają stawów  ;c


Ale dosyć , od dzisiaj tj.
1 LUTY NIE JEM SŁODYCZY , FAST FOODÓW ITP. PRZEZ CAŁY LUTY !


Chudnę , powoli waga w okolicy 84/85 ...
Spodnie robią się luźne , ale źle się czuję , jak wpierdalam 4 banany dziennie , ssie mnie na słodkie strasznie , ale to stres , bo ciągle się coś dzieje , od dzisiaj pełna kontrola .

Lecę ogarniać obiadek , wieczorem zakupy , upoluję coś zdrowego ;)
Wczoraj praktyka , byłyśmy aż we dwie z 10 osób ... paranoja -.-
W galerii kupiłam sobie stanik kąpielowy za mały , już na wakacje bardotka różowa zaraz cycki mi pewnie zlecą , to będzie ok !  ♥
Kosztował aż 4,50 ! bo - ze 100 zł ;)



A teraz ja na praktyce  (: 

25 stycznia 2014 , Komentarze (10)
Ok , ze zdrówkiem już dobrze , dałam radę .

Dzisiaj czyli zaraz  idę na siłownię , poćwiczę , pobiegam .
Wieczorem wypad ze znajomymi do baru - nie cieszy mnie to jakoś ...
Mam kosmiczną sukienkę , kupiłam ją za 20 zł ze 100 , bo niby zamek zepsuty , zamek naprawił mój G , a krawcowa troszkę ją poszerzyła , bo była za ciasna czyli kolejne 20 zł + materiał , więc wyszła cena dobra za nią ... wieczorem dodam foto stylówy  .
Co do jedzenia chyba ostatnio nie mam czym się chwalić , ale powiem Wam , że mimo to nie przesadzam ;)
Wczoraj byłam w lumpie , Kupiłam stanik - praktycznie nie używany z DKNY ale jak on na cyckach leży to jest marzenie , wygląda zajebiście , a wygodny jakby bo nie było te Calzedonia to shit ! Poszłam na solarium 10 min , opalenizna jakby trochę ładniejsza się zrobiła .
Rano masowałam nogi bańkami chińskimi z oliwką , na cellulit bo to masakra .
Mam nowe spodnie do biegania , dżinsową koszulę z ćwiekami , kieckę , torebkę , płaszczyk , buty zimowe ... OŁ JEAHH ?
IDĘ NA SIŁOWNIĘ ... BUZIAKI ;*
                               zUUUzIaaa ;*

20 stycznia 2014 , Komentarze (3)
Hej .
Dzisiaj byłam poćwiczyć , miałam odpoczywać , ale znajoma mnie namówiła na siłownię .
Poszłam z uwagi na nią , pogadałyśmy trochę  o wszystkim ...

Fitness :

* Bieżnia 22 min
* Rowerek 15min
* Ćwiczenia na wew. str. ud
*Ćwiczenia na zew. str. ud
* Podciągnięcia
                                                    * Ćwiczenia na barki
* Ćwiczenia na ramiona 
* Ćwiczenia na plecy i pośladki
* Brzuszki 120 

Ze zdrowiem nie jest za dobrze , słaba jestem , mam omdlenia i na dodatek  dostałam dziwne plamienie , podejrzewam zbyt duży  wysiłek . 





A to pies o którym marzę ♥

19 stycznia 2014 , Komentarze (7)
No hej ...
Wczoraj z rana byłam na siłowni właściwie 30 min bieżni / chodzenie pod górę /300kcal
Brzuchy , ręce , nogi , stepper , rower itd . trening zaliczony , kalorii spaliłam trochę . 
Wieczorem wyszłam do baru , wypiłam 1,5 piwa , a tak to ciągle wodę z cytryną , limonką lub grapefruitem wróciłam po 3 .
Ok zwijam , szkoda czasu na pisanie o głupotach .
Pa , buziaki .

17 stycznia 2014 , Komentarze (3)
Dobra , najpierw jedzonko ...;)

Śniadanie : dowaliłam kanapek z szynką i serem + kanapka z nutellą ♥
Obiad : Łyżka ziemniaków + łyżka ćwikły + pomidor w jogurcie ze szczypiorkiem + pałka udka duszona + pół korniszona
Przekąska :małe  ciacha typu grześki - kilka sztuk - bez czekolady !
Kolacja : 1,5 tortilli ze szpinakiem + 2 parówki +  !!!! kanapka z serem i szynką ;/

Wiem , dzisiaj z jedzeniem cienko , ale ćwiczenia były OK ! ;D

Fitness :
*30 min wchodzenia pod górę na bieżni /300kcal
*10 min biegania 
*200 brzuszków
* Ćwiczenia na zewnętrzne partie nóg 
* Ćwiczenia na wewnętrzne partie nóg
* Podnoszenie ciężarów nogami - 25kg / x 100
* Ćwiczenia na talię
*Ćwiczenia na nogi rozciągające 
*Ćwiczenia na mięśnie pleców i pośladków 
*Stepper poziom 9/ 20min 

WODA 1,5 L ;)

Pozwoliłam sobie na taką mega kolacje , bo obiad był słaby , ale to tylko przez to , że tyle ćwiczyłam , zdaję sobie sprawę , że nie mogę tak ;( - muszę udoskonalić to i tamto ... 



                                                                                        Buziaki - ZUZIA ♥

16 stycznia 2014 , Komentarze (5)
Dobra planuję być pogromczynią tłuszczu - mojego własnego ^^
Mieć mniejszą dupę , by nosić sexowne majtki ;D
By nosić obcasiki , płaszczyki kolorowe i miniówki ! ooo taaak ♥ !

A teraz o realiach dzisiejszego dnia ...
Wstałam ledwo co , stawy miałam przemęczone po wczorajszych ćwiczeniach .
Na śniadanko postawiłam zdrowe , dietetyczne ...
Koktajl był z dnia wczorajszego - nie smakował mi , więc wylałam go ...
Jako przekąska były 3 mandarynki + mały cukierek truskawkowo-mleczny do ssania .
Poszłam na siłownię ,miałam jechać MPK , ale stwierdziłam , że zdrowiej się przejść i przez park wyruszyłam , a na siłowni kogo spotkałam ? - oczywiste , że ją- Emillyyy...

Więc dzisiejszy fitness :
*Szybki spacer na siłownię 
* 30 min biegu bieżni , 
* 150 brzuszków
*150 x powtórzeń na wewnętrzną stronę ud
*150 powtórzeń na zewnętrzną stronę ud
*20 min rowerka leżącego
*Chwila steppera 
* Ćwiczenia na talię
* Ćwiczenia na ręce 
* Zakupy w TESCO
* Zakupy w Lidlu
* Dojście do domu ^^

Padam z sił , ale dobrze mi z tym , dałam sobie 3 miesiące , więc spina jest , bo pracy czeka mnie w *uj ! Na siłowni łykam spalacz , jeden dziennie . Pocę się jak świnia , bluzka jak po praniu , ale daje mi to do myślenia .

Cieszę się , że jest jak jest , ale żałuję , że nie urodziłam się perfekcyjna , idealna .

 FOTO MENU /

śniadanie : 

kolacja :




OBIAD :
Makaron pełnoziarnisty + warzywa + o. konserwowy


15 stycznia 2014 , Komentarze (6)
Postanowiłam , że dodam jeszcze jeden wpis ...
Coś dla Was , czyli ja  86 kilogramowa Zuzia ...
Byłam 40 min na zumbie, zrobiłam też jeszcze nogi i 100 brzuszków .
Ludzi multum , na kolację zjadłam plasterek ananasa + kiwi + mandarynka + j. grecki ;)   Mniam ;*
Woda dzisiaj w nadmiarze , dobrze mi ;*




15 stycznia 2014 , Komentarze (1)




Przy dobrej wiadomości - takiej jak spadek rano pobiegłam na siłownię ...
Oceny są wystawione , więc lajcik ;)
Poszłam no i tak wyglądał dzisiejszy fitness :

*30 min dojście do siłowni
* Bieżnia 30 min  /173 kcal - POZIOM 6,5 >7
* Brzuszki x100 
* Wewnętrzna strona ud /10min
*Orbitrek 15min /116 kcal
*rower leżący 10 min /49kcal
* Podciągnięcia na ręce x 10
* Ćwiczenia na mięśnie placów z pośladkami 
* Trochę skakanki 
* Powrót do domu 30 min 

NA 17 MAM ZUMBE ;D hiehiehieeee ;p

Jestem po obiedzie : makaron pełnoziarnisty + sos pieczarkowy + kotlet z piersi + ogórek konserwowy <mniam, mniam>.
Przed zumbą planuję wypić koktaj z mandarynki i banana ;)



15 stycznia 2014 , Komentarze (5)
Miesiąc temu ważyłam jakieś 87 kg , w sumie ta waga w trakcie wiecznie była sprawdzana więc nie efektu nie było . Dzisiaj rano poszłam do wagi , która pokazała mi 85,9 a później 86,1 więc wyższy wynik zapisany ... Jest nowa nie powinna szwankować -.-
Właśnie gotuje jajka na śniadanie , do tego razowe kanapki z szynką i pomidorem ...
Zielona herbata gości na moim stole od rana .
Niebawem siłownia , a o 17 mam zumbe ;D
Wczoraj teściówka dała mi książkę JAK SCHUDNĄĆ 5 KG ...
Dietki tam same praktycznie , opis składników które należy jeść itp ;p;p


Więc pierwszy spadek za mną , kolejny za miesiąc ! heeheee ;*


                                      Zuuuuzzziiiaaaa ♥