Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wieczór
2 lutego 2013
Wróciłam z pracy..mąż ogląda mecz a ja zaliczyłam Jillian,dzień drugi za mną..jeszcze tylko 28 i do widocznych zmian w moim ciele..daje wycisk ale czuję się wspaniale..miłego wieczoru..buziaki
MilkaG
2 lutego 2013, 22:11Ja oglądałam Miss Polonię i pedałowałam. No no wytrwałości w tych 28 dniach.
alexxx1
2 lutego 2013, 22:00Podziwiam:)
therock
2 lutego 2013, 21:59ja ja się cieszę że mojego K nie interesuje piłka nożna:)
Szulczka
2 lutego 2013, 21:54tak trzymaj kochana !!! ja to sie zabieram za te cwiczenia i zabieram .... no ale w koncu musze podniesc te swoje dupsko i zaczac cos robic a osoby takie jak Ty napedzaja mnie jeszcze wiekszym motorkiem ze jednak mozna !!! pozdrawiam xxx