Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
21/30 rozpoczęty level 3


z rodzinką lepiej..nawet mąż dziś mniej marudzący albo ja już się przyzwyczaiłam..tak czy inaczej jest dobrze..zaliczyłam 21 dzień z Jillian..ostatni level..dużo podskoków,męczące ćwiczenia ale świetne samopoczucie po wszystkim..lekkość na duszy i co najważniejsze na ciele..dziś spotkałam sąsiadkę a ona na "aleś TY schudła"..no takie komplementy to powodują,że fruwam ze szczęścia,wysiłek nie poszedł na marne..cudownego dnia kochani..całusy..
  • svana

    svana

    21 lutego 2013, 14:15

    ćwiczymy cwiczymy:):)

  • SexyKitty

    SexyKitty

    21 lutego 2013, 14:02

    To dopiero motywujące, wiem jakie to super uczucie :)

  • KarOlAa19

    KarOlAa19

    21 lutego 2013, 13:21

    Takie komplementy motywują najbardziej! :)

  • therock

    therock

    21 lutego 2013, 12:58

    no i gratulacje:D

  • MonikaPG

    MonikaPG

    21 lutego 2013, 12:54

    łoooo matko, to mnie zmartwiłaś tymi podskokami... Ja czekam na ten trzeci level z nadzieją, że od podskoków może odpocznę po drugim, a tu taka niespodzianka ;)