Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zadowolona
10 września 2013
no i wsiadłam na rower,zrobiłam około 20 kilometrów a po powrocie w domu dywanówki na nogi i brzuch..mam nadzieję,że spaliłam te zżarte nadprogramowe kalorie..miłego wieczoru a raczej już spokojnej nocy...pozdrawiam
therock
10 września 2013, 23:34brawo!!!
wenus272
10 września 2013, 22:39super
x001x
10 września 2013, 22:11brawooo!:)