Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jutro ważenie


Jutro ważenie. Chciałabym by było mniej 80, bo ta liczba mnie prześladuje ostatnio. Stoję w tej wadze już 3 tygodnie. Boję się...
Kurcze gardło mnie boli, mam katar, i w ogóle czuję się kiepsko... Jest bardzo źle, bo Milka prawie mnie wyprowadziła z równowagi rano aż zagotowałam. Oczywiście skończyło się na warknięciu w duchu (bo nigdy jej nie uderzę), ale było mi ciężko.
A tak a pro po diety:) Wczoraj na obiad była rybka z foli+pieczony ziemniak+tzatzyki. Smakowite:)
  • anira

    anira

    25 kwietnia 2012, 10:39

    Dzięki:) tez tak czuję:)

  • mrooveczka

    mrooveczka

    25 kwietnia 2012, 10:21

    Bedzie dobrze:)! Trzymam kciuki