Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czwartek- Boże Ciało


Juz jestem po obiedzie;p Byłam w kościele i to moge uznac za cwiczenia;) Tyle musiałam przejsc i jeszcze do tego klekalam co 5 min;p Czyli jakby poranny marsz i przysiady:D Jeszcze widzialam mojego bylego z jego nowa laska, wiec mam podwojna motywacje by wygladac lepiej;p
Dzis zjadlam:)
Śniadanie- Kromka Sonko+szynka
II śniadanie- 1/3 jogurtu+ Sonko
Obiad-Rosół;p z makaronem (ale moze 1/4 talerza;))+ 2 małe ziemniaki+surówka z kapusty+kapusta gotowana+gotowana pierś z kurzcaka+pol krokieta;p
No wiem obiad wypas był;p ale cóż świeto dzis;p
Teraz by sie przydalo na rowerek jechac;] ale czy tak bedzie to nie wiem...;p