Witam Was wszystkich:)
Ostatni tydzień upłynął mi bardzo kalorycznie;/ FU*K! Coś mnie poniosło... może kompulsy?? I don't know...;/ Ale od dzisiaj dieta 1000kcal + ćwiczenia!!! Wystrzegałam, się niej bardzo... Jednak przyszedł czas żeby zrobić test samej sobie i wziąć się za siebie!:)
Aha...wazę 52.3kg... Dążę do 50...
Przede mną b. trudny, a jednocześnie intrygujący okres... Rozpoczynam nowy kierunek studiów- Edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna-tryb dzienny:) I to od poniedziałku!!!!;( Jak ja lubię sobie pospać, a tu 5 rano i pobudka!!! ;) Będę chodziła na uczelnie do miasta położonego od mojej miejscowości ok 30km. Tylko tak, ja mieszkam 4km od miasta i nie ma za bardzo dojazdu, prawka też nie mam, więc trochę lipnie...;/ Ale dążę do tego żeby je mieć, już 4 października egzamin... Tylko żeby zdać:) Miasta do którego sie wybieram zupełnie nie znam;/ W końcu po to sa wyzwania, żeby im sprostać:) Auto mam. tylko to upragnione prawkooo...:) ale póki go nie mam codziennie te 4km będę musiała przemierzać rowerem, może to będzie plus dla mojej sylwetki!
Dobra, tymczasem zmykam poćwiczyć i posprzątać, bo spalić moge śniadanko trzeba:)
Pa, pa Maleńkie:*
Ewunkaa
24 września 2012, 16:02oj kochana piekna ta Twoja waga , dzieki jednemu z Twoich zdjec zrezygnowalam ze zjedzenia pizzy wlasnie przed chwila:) dziekuje:)
lesnicza
24 września 2012, 10:56Powodzenia:)))
MysiaPysia000
24 września 2012, 10:25ja też nie mogłam się doczekać prawka, ale szybko zleciało i już sobie wirażuję :D. Powodzenia!